reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zielona Góra i okolice

reklama
Ja w sumie nie wiem,o co mam pytac. :baffled: Moze o to,ze czemu nie mieszkacie blizej Nas? :wściekła/y: :-p :-) ;-)
My sobie zamieszkujemy w okolicach LO4. :-)
Chodzisz moze z corcia do sali zabaw Arek? ;-) Moze bysmy sie tam spotkaly,bo chce tam zabrac Zuzie. :-D
 
Oki to pytania z czasem przyjda same. No to faktycznie mieszkamy dosc daleko od siebie:-( i na razie sie nie bede przeprowadzac w Twoje rejony ;-). A w sali zabaw jeszcze nie bylysmy i bardzo chetnie mozemy sie kiedys wybrac. A Wy juz tam bylyscie? Myslisz ze dla takich maluchow cos sie tam znajdzie?
 
Kinka,no,ale zawsze mozna sie gdzies spotkac na spacerku - np. na deptaku. :-) Kiedys czesciej bywalam w Twoich rejonach,gdyz mieszkala tam moja ciotka,no,ale, niestety,teraz juz mnie tam praktycznie nie widac,bo rodzinke wywialo na wies. :no: ;-)
Jesli chodzi o sale zabaw,to jeszcze tam nie bylam,ale kumpela mi mowila,ze takie maluszki,jak nasze,beda sie tam bawic wysmienicie. :-D
Jak widzialas,bylysmy w sali zabaw na Mikolajkach,ale w Domu Handlowym. Tyle,ze tam byly wszystkie wieksze sprzety pochowane,wiec nie powiem Ci,jak tam jest na codzien... Ale zawsze to mozna sprawdzic,hehe. ;-)
Acha,w Arku godzina(w tygodniu),kosztuje 9zl. :-) Nie wiem,jak jest na weekendy.
Mam nadzieje,ze niedlugo wybierzemy sie tam z naszymi pannicami! :-D :-D :-D
 
agutka- no to oki. Mozemy w jakis dzien sie tam wybrac najlepiej bezdeszczowy:-) bo ja to pozniej jak zmokla kura jestem. Dziecko suche a ze mnie kapie. Ciekawe czy moje dziecko nie oszaleje na widok tylu roznosci. Chociaz teraz zaczyna sie bac obcych, szczegolnie facetow. Jak byla mniejsza do do wszystkich sie pchala a teraz to juz nie. Jedynie do dzieci to leci ale tu znowu woli chlopcow takich 5-7 letnich. A zreszta zobaczymy na miejscu co i jak.
 
Kinka,wyrosnie z tego Twoja corcia. ;-) :-) :tak:
Zuzia w sumie od urodzenia,to taka "mala cyganicha" - lgnie do kazdego,haha. :-D :tak:
Mam nadzieje,ze jeszcze przed Swietami uda Nam sie wybrac do tego "Arka",co? ;-) :-D
 
Super! :-)
Ja w czasie deszczu,to nawet nosa przez okno nie wystawiam. :baffled: No,chyba,ze musze cos zalatwic. ;-)
Czekamy z Zuzia z niecierpliwoscia,na ladna pogode! :-D :tak:
 
reklama
Do góry