reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zgrabna mama

No, ładnie Margarett, wytrwała jesteś;-) ja od 2 m-cy chodze 2 razy w tyg na aerobik, dobre i to:-D sama w domu bym nie ćwiczyła.
 
reklama
Szczerze gratuluję margarett
I zazdroszczę.
Ja od dzisiaj znowu na diecie :(
I rowerkiem do pracusi (ale to tylko dzisiaj). Sama jazda jest ok i na prawdę lubię jeździć, tyle,że ciężko zapakować wszystkie zakupy na rower
 
Margaret gratuluję
trzymam kciuki za wytrwałość,
napisz czy widzisz już jakieś efekty??

też od dzisiaj postanowiłam robić te ćwiczenia, zobaczymy czy uda mi się wytrwać chociaż tyle co Tobie
 
margarett gratulacje ... cos czuje ze ten post i mnie zmotywuje ... ale dopiero od nastepnego tygodnia :) ten weekend mam wyjazdowy :) - czekamy na dalsze relacje :)
 
Margarett super,ja mam za malo samozaparcia do cwiczenia w domu.Za to tez chodze na aerobik tyle,ze raz w tygodniu ale poltora godziny samych cwiczen no i w koncu na basenie sobie plywam bo Victor juz woli bez mamusi wiec kraze niedaleko jego a on ma przy tym radoche:-)Od srody bedzie leciec dieta kapusciana trzeba w koncu cos zrobic z ta nadwaga.
Swoja droga wypomnialam mezowi,ze to przez niego tak wygladam,to on mnie tak utuczyl bo przed slubem bylo ladnie,zgrabna fajna dziewczyna no a potem.......................
 
No i zjadałam kolację :(
Ale na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że wcześniej wniosłam kilka kartonów kafelków na 3 piętro, a na kolację zjadłam 2 pomidory i resztę krupniku z obiadu.
No ale jednak się złamałam :(
 
reklama
No wiesz z innej strony to jak teraz pare dni wolnego to tez kiepsko z niejedzeniem kolacji.W koncu tu odwiedzinki tam rodzina.Wiec moze po wolnym zacznij:-)
 
Do góry