reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zgrabna mama

No i 2 dzień diety za mną... jeszcze tylko 11. Ale cięzko mi, bo dla mnie dzień bez czekolady to dzień stracony! A do tego ta dieta (kopenhaska) jest taka koszmarna, nic nie można podjeść i tylko woda do picia. A tu zimno, ciemno... gorącej czekolady bym się napiła i zjadła jakieś pyszne ciasto
Chyba nie ten wątek na takie czekoladowe tematy... sorki ale już nie moge wytrzymać, do tego te reklamy - tylko czekolady i batoniki EHHH
 
reklama
Magdaleona pierwsze dni są najrtudniejsze, teraz będzie już łatwiej te 11 dni szybko zleci:tak: życze wytrwałośći
 
A ja ostatnio rozpieszczam sie na maxa - batoniki, ciasteczka, czekoladka niemal non-stop. Mam spadek humoru na zime - juz mi nie zalezy na wygladzie :-p
 
Priscilla ja mam jazde da delicje pomaranczowe i ptasie mleczko waniliowe....ale musze ostroznie bo jeszcze piersia karmie.....a czekolada humor poprawia;-)
 
Ja tez bym sobie na czyms pojezdzila :-p
Ale ostatnio naszlo mnie na spa - tylko srodkow brak :-(
A w tym m-cu dochodza kolejne kredyciki - niedlugo nas zamkna za dlugi :-D
 
reklama
Priscilla niedlugo bedzie mozna na sniegu posmigac ;-) a takie spa to dobra sprawa hmmm...chyba udam sie do wanny...i pomarze...
 
Do góry