Zgrabna mama

[Priscilla]

Ooo... moze lyzwy :-)
Po sniegu juz sobie chyba nie posmigam - troche jezdzilam na desce, ale mialam male buum i moj kregoslup ledwo wyszedl z tego caly
Potem musialam chodzic na nastawianie i masazyki.
Teraz znowu mnie ciagnie na deche, ale troche sie boje

 

[idzia]

priscilla nic dziwnego ze sie boisz ...

a ja sobie smigam na nartach ... mam nadzieje ze w tym sezonie po rocznej przerwie pojezdze sobie - zreszta juz planujemy wyjazd - wiec powinno sie udac - trzeba bedzie tylko sobie odpowiednio czas zorganizowac - zeby i ktps mala sie zaja i z michalem pozjezdzal

 

[Priscilla]

Ja na nartach jeszcze nie probowalam :-)
Wydaje mi sie to strasznie skomplikowane - ja mam chyba problemy z koordynacja
Ale podobno to bezpieczniejsze od deski, wiec moze sprobujemy :-)

 

[BUBA2006]

Priscilla No zimowe sporty to dobra rzecz.Ja na nartach jezdzilam od 3 roku zycia 10 lat temu przesiadlam sie na deske i wydaje mi sie ze na desce duzo latwiej.Ale to tylko moje odczucie.Jak Po paru latach przerwy wskoczylam na narty to myslalam ze tak hop siup taki kozak jestem bo tyle czasu na nartach jezdzilam a tu gleba,gleba,gleba za gleba ;-) a co do bum na deseczce to jekies 6 lat temu przydzwonilam tak ze ho,ho-filmik mi sie urwal...ocknelam sie w szpitalu.No i tez przez chwilke mialam leki ale jak spadl snieg to pomalutku sie znowu oswoilam.Teraz czekam z niecierpliwosia na sniezek...no i w zeszlym roku nie jezdzilam no bo Franklin sie wmeldowal...;-) ale w tym roczku to na bank.Nie moge sie juz doczekac.
Na lyzwach tez lubie smigac lylko dupsko boli jak sie fiknie ;-) ale frajda jest.szczegolnie po grzanym winku ;-)
Idziu podziwiam bo ja mam juz niestety troche problem z koordynacja dwoch deseczek...:-( a teraz tyle fanych nartowych nowosci...
A to dla smaczka....sie rozmarzylam.....

 

[Anek@]

Zazdroszcze Wam dziewczyny...ja niestety jestem po operacji stawu biodrowego, mialam wkrecana srube bo mi glowka kosci ze stawu wyskoczyla no i wszelkiego rodzaju sporty poszly papa ...a wczesniej trenowalam siatkowke i jezdzilam konno :sick: teraz tylko kibicowanie no i basen czasami.....generalnie do du....

 

[Priscilla]

Buba, niezly wyczynowiec z Ciebie :-)
Smigasz po Alpach??
Anek@, glowa do gory, ja tez niewiele sportow moge uprawiac - tez kiedys jezdzilam na konikach, ale potem lekarz zabronil

 

[JustynaR.]

Pomóżcie! Musze wkoncu pozbyć się brzuszka po ciąży, bo już pół roku a tu nadal brzydki brzusiu....Czy mam zastosowac jakąś dietę czy ćwiczenia? a jak ćwiczenia to jakie najlepiej?

 

[BUBA2006]

AnekNo niestety czasami tak jest ze trzeba z pewnych rzeczy zrezygnowac.Ale jest pare sportow ktore twojemu stawikowi nie zaszkodza. Zatem latem jak dobijesz do Warszawy zapraszam na Bule :-)

Priscilla Po Alpach bardzo lubie smigac ale zakochana jestem w Krynicy Gorskiej :-) i Jaworzynie.
Justynko tak na odleglosc to ciezko mi cos doradzi w tej kwesti.Moze inne mamy maja jakies swoje patenty??Wiem tylko jedno co mi powiedzial znajomy trener ze zeby cwiczyc brzuszki w celu poprawy wygladu brzucha to trzeba najpierw zrzucic to co zbedne bo inaczej robiac brzuszki rozwijasz sobie miesnie i wypychaja ci one to co zbedne(tluszczyk ktory lezy na wierzchu) i efekt jest odwrotny.Wiec ponc najpierw dieta i cwiczenia ogolne,a potem rzezbienie sylwetki.

 

[Priscilla]

Co to Bule??

 

[BUBA2006]

to sa bule :-) Takie metalowe kule(dla kazdego gracza po dwie ) ktorymi mozesz grac wszedzie,w parku,lesie,na boisku,podworku,na plazy...rzuca sie ta mala plastikowa a reszta graczy musi rzucic jak najblizej niej (co nie jest takie latwe wcale,bo bule sie obijaj i wybijaja wzajemnie) punkty sie sumuje po poprzednim zmierzeniu odleglosci i tak mozna sobie grajac rzucajac spacerowac,gadac i pic piwko ;-) To bardzo wciaga!!