Basiu ;-) może to zabrzmi dziwnie ale...ciesz się że Szymon jest z Tobą tak związany....znam dzieci autystyczne, które traktują mamę jak maszynkę do zaspakajania swoich potrzeb...
ja byłam dziś z Jasiem na spirometrii... szopka jaką odstawił... i jeszcze teksty pielęgniarki... a ja dopiero na koniec powiedziałam, że Jasiek ma ZA...
a co Wy robicie? uprzedzacie na wstępie ze dziecko ma zaburzania czy dopiero jak się szopki zaczynają???
ja byłam dziś z Jasiem na spirometrii... szopka jaką odstawił... i jeszcze teksty pielęgniarki... a ja dopiero na koniec powiedziałam, że Jasiek ma ZA...
a co Wy robicie? uprzedzacie na wstępie ze dziecko ma zaburzania czy dopiero jak się szopki zaczynają???