reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

żeby nam żuchwy nie zamarzły - smiejmy się

reklama
Rozmawia dwóch dziadków:
- Ja to już seksu nie uprawiam
- A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę....
- Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy?!
- No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga
- Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział!
Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo
- Krojone czy w całości?
- A jaka to różnica?
- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje....
- K.u.rwa, wszyscy wiedzieli...
 
Rozmawia dwóch dziadków:
- Ja to już seksu nie uprawiam
- A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę....
- Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy?!
- No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga
- Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział!
Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo
- Krojone czy w całości?
- A jaka to różnica?
- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje....
- K.u.rwa, wszyscy wiedzieli...
buahahahahhahahahhahhha. sle sie usmiałam nie moge
 
> > Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu,> > jednak nogi> > odmawiają mu posłuszeństwa. Pod barem stoi jedna taksówka, więc> > facet> > sprawdza swój portfel i wylicza że ma 15zł. Podchodzi więc do> > taksówkarza i pyta:> > -Panie ile za kurs na Sienkiewicza?> > -O tej porze to 20.> > -A za 15 nie da rady?> > -Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.> > -Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem> > wcięty, do domu> > daleko.> > -Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.> > Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu.> > Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę> > taksówek a> > na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi> > więc do> > pierwszej taksówki i mówi:> > - Ile za kurs na Sienkiewicza?> > - 20zł. - mówi taksiarz.> > Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.> > - Spadaj zboku bo zaraz ci dowale.> > Facet podchodzi do 2 taksówki:> > Ile za kurs na Sienkiewicza?> > - 20zł. - mówi taksiarz.> > - Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.> > - Spadaj zboku bo nie ręcze za siebie.> > Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtarzała się.> > Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:> > - Ile za kurs na Sienkiewicza?> > - 20zł. - mówi taksówkarz.> > - Ja dam panu 50zł za kurs ale pod warunkiem że ruszy pan powoli i> > pomacha> > do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy.> >> >
 
przepraszam za wulgaryzmy

<654xxxx> dzieki pawel ze dales mi namiary na ta Mariolke. Calkiem fajna dupa, daje się pukac nawet w kakao, ale nie chce ssac :/ to jest jej wada
strasznie Cie chwalila, ze niezly ogier jestes :p mowila, ze dwa dni temu ostro szaleliscie u niej a tak ogolnie, to co slychac?
<pawel> Hej. Tu Aga – pewnie mnie nie znasz… Jestem z Pawłem od prawie roku. Nie ma go teraz, ale bądź pewien – przekaże mu, że pisałeś.




birdy> czaisz akcję? jadę ostatnio autobusem.
miejsca zajęte, jakaś starsza kobitka stoi
jakiś dwumetrowy paker się poczuł, podszedł do niej
i ją pod boczek prowadzi do siedzienia "babcia se pierdolnie"




<tomasz> ta magda to ***** jednak jest
<magda> co???
<tomasz> fuck zle okno




<spooofffed> ej, badaj akcje
ogladam se w nocy pornola, walac konia nagle matka wchodzi do pokoju
jedyne co zdazylem zrobic to zmienic kanal
no i moja matka zastaje mnie z "interesem" w reku patrzacego na przemowienie Lecha Kaczynskiego





<Agan> Tymbark zabija....
<Cirr> Jak to ? Zabija ?
<Agan> tak sie dzis chlastnelem w palca ze myslalem ze sie wykrwawie ^_^
<Cirr> kapslem? xD
<Agan> Tak, przy otwieraniu.... A pod kapslem pisalo "Moze nastepnym razem"....






<napalona_kasia> ej musze ci coś powiedzieć, tylko nie mów nikomu
<goraca_asia> smialo
<napalona_kasia> tak naprawde nazywam sie Marcin
<goraca_asia> no hej, Jakub jestem





<dIss`max> acid o czym marzysz podczas orgazmu?
<dIss`max> :)
<AcId> o tym zeby nie upierdolic klawiatury i podkładki





<absinth> o ***** czlowieku
<absinth> mielismy ognisko u kumpla wczoraj
<absinth> na psy zadzwonil ojciec typa jednego ze wszyscy pijani
<timon> lol
<absinth> o ***** mac
<absinth> jeszcze nigdy tak szybko sie nie czołgałem





<mariolka> Witam
<S2C2Up> No czesc
<mariolka> Musze Ci to powiedziec i przeprosic... ;(
<S2C2Up> No co?
<mariolka> Zepsulam Ci cos w maluchu..
<S2C2Up> CO ??!!
<mariolka> No nie wiem jak to sie stalo ;(
<mariolka> Jechalam spokojnie wrzucilam pierwszy bieg, potem Drugi
<S2C2Up> ......
<mariolka> potem 3 4 i na koncu wrzucilam piaty bieg i nagle trach cos jakby sie rozlecialo.
<S2C2Up> KU*WA wrzucilas wsteczny !!!!






<QampQ> czytam na onceie - ile najwiecej zaplaciles za piwo?
<~Rafi>Ja 130 zł w warszawaie za małego lecha, bo tyle wyniósł ... ... mnie mandacik ;)
<~TB>Ja 6.003,00 PLN jak mi sie wylalo na nowego laptopa i poszla plyta glowna....
<~Golfiarz>Kiedyś poszedłem do piwiarni na jedno małe, wychodze no i nie ma mojego GOLFA - 20 000zl
<~wiechu> a JA PŁACĘ ALIMENTY DO DZIŚ .BYŁEM PO 3 PIWKACH......
 
>Dyrektor do pracownika
>- Panie, pan wszystko robi powoli - powoli pan mysli, powoli pisze, powoli
>mowi, powoli sie porusza! czy jest cos, co robi pan szybko?
>- Tak, szybko sie ***** męcze...
 
reklama
On: No to zacznijmy kochanie. Najpierw usiądźmy sobie wygodnie.

Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to się robi? Tyle o tym słyszałam od koleżanek.

On: Najpierw weź go do ręki.

Ona: ALE OBLEŚNE

On: Zapewniam cię, nie ma w tym nic obleśnego. Chwyć go za główkę jedną ręką.

Ona: Tak? I co dalej?

On: Tak, a później pociągnij drugą ręką.

Ona: Ach tak !?

On: No właśnie, widzisz jak dobrze idzie?

Ona: I co teraz?

On: Teraz possij.

Ona: NO Ty chyba żartujesz???

On: Nie, nie żartuję. Zacznij ssać.

Ona: Obleśne. Naprawdę ludzie tak robią???

On: Tak.

Ona: Jesteś pewny?

On: Tak, mówiłem ci że jestem doświadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwilę.

Ona: (ssię) Hmmmmmmmm...

On: No i co ?

Ona: Słonawy w smaku.

On: No, to chyba dobre nie?

Ona: Nawet nie głupie. I co teraz?

On: Teraz rozsuwasz nóżki.

Ona: CO, co ty powiedziałeś??

On: Rozsuwasz nogi.

Ona: Tak miałeś na myśli?

On: Tak, tylko musisz bardziej odgiąć nogi bo będzie ciężko dojść. Pokażę ci.

Ona: A, rozumiem.

On: Właśnie. I znowu bierzesz go w rączkę.

Ona: Hmmm...

On: Jak go juz wyciągniesz to wsadzasz go do buzi.

Ona: Taaak.

On: Ooo, właśnie tak.

Ona: A co zrobić z tym żółtawym? To też się połyka?.

On: Zależy od upodobania. Można połknąć jak się chce.

Ona: Spróbuję....Hmmmm.... PYCHAAA... Sam spróbuj

On: Hmm, no nie głupie.

Ona: ---

On: Popatrz teraz na mnie. Spróbuję wyciągnąć to różowe palcami.

Ona: Ooooo?

On: Czasem są małe problemy. Można sobie wtedy pomóc ustami.

Ona: Hmmmmmmmm

On: Można też trochę possać, to czasami pomaga.

Ona: (ssię) Hmmmmmmmmmmmm

On: Aaa Teraz poszło

Ona: Taaak, czułam.

On: I jak? Smaczne było?

Ona: Muszę się przyznać, że nie głupie.

On: Chcesz więcej?

Ona: Tak, chętnie. Powiedz mi tylko czy to musi być tak cholernie skomplikowane???

On: No, kochanie, ja ci na to nic nie poradzę. Tak się je raki.
 
Do góry