ja na temat szczepionek się nie wypowiada bo za dużo zbudza tu emocji ten temat.
To i jak się pochwalę osiągnięciami Dorianka bo z każdym dniem mnie zaskakuje i uczy się czegoś nowego.
Ostatnio zadziwił mnie jak zapytałam się "gdzie jest miś?" (pluszowy miś którym bawił się może dwa razy, ale był w widocznym miejscu) a on "podbiegł" od razu i chwycił go, mówię " daj misiowi całuska ! " a on daje, wzięłam łapkę i poruszałam i mówie "daj misiowi cześć" a on dał
I to utwierdza mnie w przekonaniu, że do dziecka trzeba mówić od początku. Nie pozwalam nikomu mówić po dziecinnemu i wszyscy o tym już wiedzą, nawet moja babcia się powstrzymuję
Jedyne słówko, które używam to cacy, cacy ;D
Moje dziecko potrafi robić papa,przybija piątke, daję cześć, daje buziaka, daje smoka (Dorian nie wie co to smoczek, dyduś itp- my mamy smoka
, jak się go pytam; gdzie jest smok to szuka, tak samo jest z piłeczką, misiem, pieskiem, herbatką, tatą... Robi bravo, kosi kosi, jak mówię tańcz to tańczy, jak pytam czy tańczymy to wyciąga ręce
A ze smokiem to robi tak śmiesznie (jak ma go na żarty) mówię "daj smoka" on wyciąga z buzi i mi podaję, ja wyciągam rękę a on zabiera smoka i bierze do buzi i cieszy się przy tym niesamowicie, mój kochany urwis
na nie wolno reaguję jak większość tutaj dzieci, czyli śmiechem, podobnie jak aga, daje mu kilka szans a potem zabieram zabawkę i oczywiście tłumacze.
Jak mu pokazuje paluszkiem, ze nie wolno to śmieje się tak słodko jak by chciał mi powiedzieć "a ja i tak to zrobię bo Ty i tak mnie kochasz" i wtedy sama się smieje i po mojej nauce
generalnie mam jakąś obsesje na punkcie rozmowy z moim dzieckiem i tłumaczeniem mu, i drażni mnie jak ktoś tego nie stosuje, taki przykład zebyście mnie zrozumiały, idę zrobić Doriankowi mleko to mu mówie, "idę zrobić mleczko dla Dorianka", on chyba mało rozumie bo i tak płacze ale myślę, że w końcu będzie kojarzył moje wyjście, mleczko, że zaraz przyjdę z butelką, gdy np ubieramy się a on złości się bo nie chce czapki, znowu mówię, czapeczkę trzeba ubrać bo zimno jest na zewnątrz itd
edit ; u kurna ale się rozpisałam, ciekawe czy ktoś to chociaż przeczyta