reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

WItam
Gratuluje pierwszych ząbków. U nas chyba zaczyna się coś dziać w tym temacie, synula ślini się niemiłosiernie, pcha łapki do buzi, zrobił się marudny i z jednej kupki dziennie wróciliśmy do kupek co 3 godziny.
Wczoraj mój osesek nabył umiejętność piszczenia i dziś od rana ją doskonali, jak jest z Waszymi pociechami w tej kwestii?
 
reklama
dziewczyny gratki dla wszystkich ząbeczków....
u nas narazie nadal niet

Andziak mój Antoś juz od miesiąca smieje się na głos, piszczy i krzyczy na maskotki...

ale leniuch nadal nie kuma że może odwrócic się sam....
 
moja się nakrywac pieluszką umie... hi hi ale się odkryć za chiny ludowe nie wie jak... i tak stęka i prycha pod tą pieluchą.. a teraz nawet kupala pociska.. niby tak na osobnosci..:)))
 
krewetka, jej jak mało waży :-)
no i jak tam po szczepieniu?

andziak mój już od jakiegoś miesiąca piszczy, krzyczy, zmienia ton głosu :-)
 
My dzisiaj również byliśmy na szczepieniu...
Mały waży 7250 i ma 65cm:) Pani doktor mówi że przybiera książkowo:)
Filipek tylko trochę zapłakał przy szczepieniu, ale szybko mu przeszło, teraz smacznie śpi:)
 
reklama
moja się nakrywac pieluszką umie... hi hi ale się odkryć za chiny ludowe nie wie jak... i tak stęka i prycha pod tą pieluchą.. a teraz nawet kupala pociska.. niby tak na osobnosci..:)))
Haha:-D:-D:-D:-D

Andziak mój jak czasem zapiszczy to się sam siebie wystrasza:-D A poza tym gaworzy i pokrzykuje:tak:

Sam się nie nakrywa, ale kołdrę do ręki łapie, do buzi przyciąga i ssie:-D A zabawek nie kapuje że coś trzyma:sorry2:
 
Do góry