reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrowie naszych maluszków

reklama
Ewelina:) niekoniecznie:) czasem pokarm mamy jest tak przyswajany,że kupek ponoć ok tygodnia może nie być,a nawet ponoć i do 2 tygodni, ale moja Hania robi kilka razy dziennie:)
 
Zgadzam się z Natalunią i Anastazzją :).

Moja Zośka robi może ze 3 kupy dziennie ostatnio, za to takie porządne a problemów nie ma żadnych ;-) (odpukać!:))
 
My właśnie tak mamy - jedna kupka na dzień to często. Raz była przerwa 4 dni. Tylko szkoda, ze się Młoda przez to tak meczy przy "produkcji".
 
U nas dalej kupka w każdej pieluszce. Ale od dzisiaj przestaję jeść nabiał, zobaczymy jak to będzie. Olek odkąd wróciliśmy do domu ma jakby katar. To znaczy nic mu inie cieknie z nosa ale zalega, najgorzej jest w nocy, ściągam fridą i zawsze jest wydzielina. Wyczytałam, że to również może być objawem nietolerancji laktozy. Więc od dziś zaczynam walkę.
Pozdrawiam
 
ch_aga a co będziesz jeśc? ja wyczytałam, że objawem nietolerancji laktozy mozę być mały przyrsost wagi, pręzenie się podczas jedzenia i śmierdzące kupki. Katarek u nas też jest ale to może kwestia suchego powietrza?
 
mi położna powiedziała w szpitalu (pytałam,bo mały robił bardzo często kupki),że dziecko ma prawo robić kupkę po każdym karmieniu. i tak samo ma prawo nie robić kupek do 2 dni,jeśli oczywiście w tym czasie się nie pręży,nic go nie boli... to wszystko jest dobrze.
 
ch_aga a co będziesz jeśc? ja wyczytałam, że objawem nietolerancji laktozy mozę być mały przyrsost wagi, pręzenie się podczas jedzenia i śmierdzące kupki. Katarek u nas też jest ale to może kwestia suchego powietrza?
No wszystko, oprócz nabiału :-D Dziś jadłam kanapki z samą wędliną lub marmoladą, bez masła. Na obiad sos bez zabielania śmietaną z ryżem ciemnym. Kawa inka bez mleka itp.
Nasze kupki czuć od razu jak zrobi. A nawilzacz całą noc jest zawsze włączony.
Pozdrawiam
 
reklama
naawilżacz powinien być włączony maksymalnie na 2 godz. cała noc to za dużo powietrrze jest zbyt wilgotne i to powoduje że namnażają sie grzyby i inne paskudztwa i może dlatego w nosku jest wydzielina.....a co do kupek dziecko ma prawo i tydzień nie robić oczywiście karmione tylko piersią....mleko matki jest czasami trawione w 100% moja córka nie robiła 10 dni i sie wcale nie pręzyła i nie płakała z bólu nic była spokojna a po 10 dniach zrobiła normalną kupke luźną.
 
Do góry