reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
Gosiu ZDRÓWKA!

Ja też polecam Marimer - przeczyszcza na wylot, Asia już później przypłacała to krewką z nosa, ale myślę że to naczynka były osłabione bo katar trwał miesiąc.

I Pulmex Baby też:tak: Maść majerankowa pod nos, i tantum verde do gardełka:tak:
 
Pulmexem smarujecie co? Plecki,klatke piersiową?

plecki i klatkę piersiową.
Gosiulek ja do noca polecam też Euphorbium. MArimer tak do opczyszczania, a Euphorbium bardziej jako krople.
Do tego do snu układaj go na spadzistym materacu w miarę możliwości, tak żeby główka była wyżej. Jeśli już grzejecie powieś w pokoju mokry ręcznik.
 
Ja się zrobiłam teraz nadgorliwa matka i Gonia została dziś w domu, siedzę z Hanką, więc co mi tam. A Gonia ma zielony katar, kaszel odrywający i na 11:50 idziemy do lekarza, zobaczymy co powie i każe brać.. stawiam na zęby, ale... wolę przy jej serduchu wiedzieć więcej..
 
wczoraj kładę się koło małego i słyszę że pociąga nosem ,jakoś dziwnie oddycha.od razu mnie wyczuł i już hasło"cycy"..normalka...ale coś nie mógł zasnąć..nosa dotykam a tu usmarkany cały !!!!

obudził się.pytam Igorek boli gardełko?? a on pokazuje na buzię i mówi "Igorek ma kuku,mama pik pik":szok: skąd on pamięta że na gardełko Tantum Verde??? szok.poleciałam popsiukałam.do 5:30 nie spał:-(D wstawał do pracy a on słyszał i mówi "tata bum bum" potem przysnął do 8:30 .

Od rana oczyszczanie noska...
 
My w końcu u lekarza.Niby od ząbków. Do lewego uszka dostał dicortinef. Poza tym elofen którego za chiny nie chce pić.Nie wiem co robić jak podawać...Ibufen i nasivin. Zobaczymy.Cieknie mu z nosa ale nawilżacz chodzi cały czas i dużo jesteśmy na dworze.
Nie mam pomysł jak dawać ten elofen. Spotkałyście się z tym lekiem?
 
reklama
Tak, Asia już dwa razy miała Elofen. To dość znany lek.


Byłam wczoraj u lekarza i tak prosto z tą szkarlatyną nie jest.
Już mogą wychodzić na dwór ale do szkoły i przedszkola do końca tygodnia jeszcze nie mogą pójść. Za tydzień musimy zrobić badania krwi, OB, ASO i coś tam jeszcze + mocz, no i Asia dodatkowo to TSH i FT4 (nie refundowane niestety).
A dopiero za 2 tygodnie zacznie Julce schodzić skóra! Więc długa droga przed nami. No i dostały następną porcję antybiotyku, bo muszą go brać conajmniej 10 dni.
A Asia prawdopodobnie wcale tej szkarlatyny nie przeszła, bo uchwyciłyśmy to w dobrym momencie.

Oczywiście znowu się nasłuchałam że młoda miała być chłopakiem;-):-D
 
Do góry