reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

no dokładnie czkawka to cos naturalnego... ale ja tez staram sie kłaśc małego na brzuszku albo daje smoka bo jak ma ta czkawke to strasznie nim rzuca i mi go szkoda...

mam pytanie czy Wasze dzieciaczki tez kichaja bo nie wiem czy to normalne czy moze cos sie zaczyna dziac...

Przez kichanie drogi oddechowe sie oczyszczaja. Ja na razie nic nie stosuje, bo oprocz kichania nie ma katarku. Asia kicha zawsze cztery razy pod rzad :-D

Jesli chodzi o czkawke to my tez mamy czesto i tak jak u Ciebie Katrenki mlodej to nie przeszkadza. Polozna jeszcze mowila ze czasem czkawka jest od zmiany temperatury, ale u nas raczej od ulewania.
 
reklama
ono jest wtedy jak pedatra wyznaczy termin... :tak: a i tak szczepienie wcale sie wtedy nie musi odbyc, bo np moze dzidzia byc chora, albo moga byc inne przeciwwskazania - moja Ela miała odroczenie szczepen ze wzgledu na podejrzenie problemów neurologicznych..

A na jakiej podstawie bylo to podejrzenie?
 
U nas położna na razie raz była, wyglądało to trochę jakby pańszczyznę odwaliła:shocked2:
Obejrzała pępek i tyle ją widziałam..
Zupełnie inaczej to powinno wyglądać..

No to faktycznie kiepska polozna. Ja trafilam na fajna, troche przesadzala z tym jedzeniem itd. Ale np patrzyla na wszystko (lacznie z tym co mam na blacie w kuchni i co z tego moge jesc a czego nie :sorry:), w sumie spedzila u mnie ze 2 godz za pierwszym razem, za drugim godzine.
 
A na jakiej podstawie bylo to podejrzenie?
wyszła jej jakas przestrzeń za szeroka albo za wąska w usg przezciemiaczkowym i neurolog uznala, ze CHYBA widzi u córci wiotkosc mięśniową. Nic sie nie potwierdziło na szczescie :tak: ale co wypłakałam to moje :-( ale przy okazji w wyniki rehabilitacjo jaką sama wprowadziłam, malutka sie nauczyła przekrecac z brzuszka na plecy i spowrotem jak miała 2,5 miesiaca :-D tez mi wiotkosc, hehe
 
Gaja jeszcze kataru nie miala, ale moi starsi mieli jako dzidziusie - z czyszczeniem noska radziłam sobie tak, ze kładłam maluszka na brzuszku na pieluszce - dzidzius sie w koncu wkurzał i zaczynał płakac i krecic głowa - i wszystkie glutki wypływały z noska i same sie wycieraly w pieluszke. po minucie wystarxzy przekrecic na plecki, wytrzec buzie z tego, co w ferworze walki sie ewentuanie przykleilo i gotowe :cool2:
 
Gaja jeszcze kataru nie miala, ale moi starsi mieli jako dzidziusie - z czyszczeniem noska radziłam sobie tak, ze kładłam maluszka na brzuszku na pieluszce - dzidzius sie w koncu wkurzał i zaczynał płakac i krecic głowa - i wszystkie glutki wypływały z noska i same sie wycieraly w pieluszke. po minucie wystarxzy przekrecic na plecki, wytrzec buzie z tego, co w ferworze walki sie ewentuanie przykleilo i gotowe :cool2:
:-D:-D:-Dnie ma jak inwencja tworcza.....
ja czasem jej psikne woda morska jak slysze, ze cos tam w nosku jej chrapie, zwlaszcza jak sie uplacze przy kolce
 
dziewczyny wczoraj podczas kapieli zauwazyłam u mojego synka strasznega babla tzn moze nie babel ale czerwona plama odstajaca z ropa na górze po tej szczepionce ze szpitala na raczce czy to ma tak byc czy cos sie z tym dzieje... w poniedziałek ide coprawdo do lekarza zwazyc młego ale jak wiecie to napiszcie moze sie uspokoje....
 
Dziunka, też tak to sobie wyobrażałam.. Cóż, niestety..
Ale dobrze, że chociaż na pępek spojrzała, to była ostatnia szansa, bo dziś nam odpadł!!! Hurra..
 
reklama
Dziewczyny co robic? Moj syn wymiotuje praktycznie po kazdym karmieniu... i to juz nie jest tylko ulewanie, przynajmniej tak mi sie wydaje.... powinnam isc z tym do lekarza? ja nie zdaze go podniesc do odbicia a mleko leci juz na kazda strone, w nocy jak spi i budzi sie na kolejne karmienie to polowa spiochow jest poprostu mokra... :-:)-:)-( martwie sie strasznie....

Moja coreczka tez tak ma. Pralka chodzi dwa razy dziennie, ale u niej stwierdzono silny refluks i probujemy leczyc, choc rezultatow brak. Pocieszam sie tym, ze moze z tego wyrosnie. Mam nadzieje, ze twoj synek rowniez.
 
Do góry