Kasiiula
mamusia Pawełka :)
ja mam 2 leki berodual i pulmikol czy jakos tak sie pisze nie chce mi sie wstawac sprawdzac nazwy no i sol 2.5ml ampulki 2 razy dziennie ;]Kasia a z czego i ile razy inhalujecie się? U nas gil do pasa, dosłownie ;/
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja mam 2 leki berodual i pulmikol czy jakos tak sie pisze nie chce mi sie wstawac sprawdzac nazwy no i sol 2.5ml ampulki 2 razy dziennie ;]Kasia a z czego i ile razy inhalujecie się? U nas gil do pasa, dosłownie ;/
Ilona ale my chorzy jestesmy katar kaszel i goraczka <naszczescie przeszła> i mamy wczoraj i dzis inhalowac i na wieczór do posłuchania do lekarza i wtedy zobaczymy czy dac antybiotyk czy to poczatek choroby i obejdzie sie bez tego !!MamaMarcel myśle tak samo jak ty o tym karmieniu piersia.
Kasiula już Ci kiedyś pisałam ze pulmicort nie jest na katar-to jest steryd!!. Nie stosuje sie go na przeziebienia tylko na zapalenie oskrzeli.
Etna ja mam taki sam nebulizator ;-)
Ula ja na katar wlewam 2,5 ml soli i inhaluje , u nas tez jest chlodne powietrze.
Zdrówka dla wszystkich szkrabów.
U nas odpukac narazie wszystko dobrze, po szczepionce zadnych powiklań a mineło juz 20 dni. Hurrraaaa
nie mam pojecia, ale jesli chodzi o pampersy i hagisy to zdecydowanie wyzsze i pojemniejsze sa hagisydziewczyny pisalam ze u Pawla wychodzi przepuklina i znalazlam temat na BB o tym i tam jedne radza a drugie odradzaja zaklejac pępek ... jedna mama dała fajny pomysl zeby uzywac wysokich pampersów dla dzieci i zaslaniac pępek... pytanie moje wiec takie JAKIE SĄ NAJWYŻSZE PAMPERSY ??? chodzi mi dokladnie o firme ??
ech chorujemy
Z cieknącego kataru zrobił się mega zatkany nosek, inhalacje nie pomagają ale dzielnie to robimy przy muzyce ;p Dzis Oli zasnął podczas jej robienia. Miał w dzien 3 drzemki, jedna 2h, druga niecałą, trzecia pół-bo mąż go uspił z zatkanym noskiem.
Do tego temperatura nie wiem ile bo nie da sobie zmierzyc rtęciowym. Ibum nie zbija jej Dzis w nocy mu zmierzę porządnie, tylko jak???
Tak mi go szkoda. Pierwszy raz jest aż taki chory, gorąca głowka, oczka załzawione, płakać mi się chce na jego widok.
Dopiero odespałam nieprzespaną noc.
Ciekawe jaka dzisiejsza będzie.
edit...
do tego moja mama panikara chce wzywać nocną pomoc lekarską...
bylam dzis u lekarza (nie chcial przyjechac do domu szwanc jeden mimo ze placi mu sie 50 zł a ma do nas rzut beretem, bo sam chory i wogole ble ble ble - kiedys przyjezdzał knot) kazał podawac to co daję, dodatkowo przeciwgorączkowo, chyba jak dzis po ibumie nie zejdzie mu temp dam po 4 h dodatkowo paracetamol w czopku, tak kiedys mi lekarz zalecił). Ech nie dosc ze mały chory to jeszcze pankara babcia mi w głowie mąci.
Oli na dole u dziadków, babcia probuje mu zmierzć temp...mam nadzieje ze termometr bedzie cały ;/