reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Kilolek ale we wtorek muscie już wrócić do szpitala?

Kilolek a we wtorek idziecie tylko na kontrol czy was zostawia w szpitalu?? Pewnie wrócicie do domu co??
no wlasnie nie wiem. Mamy się stawić rano. Będą rózne badania i wszystko zależy od wyników. Jesli będzie postęp w leczeniu to wrócimy do domu ale jesli nie będzie najlepiej to zostajemy
 
reklama
Na opakowaniu od nurofenu są tylko przedziałki wiekowe.
No i my chorujemy....trzeci raz w życiu i to znowu przez babcię....niby izolowalismy małego od babci ale pod moją nieobecnosc dała mu cos do ugryzienia co sama gryzła i....nie bedę pisała już co o tym sądzę, bo wiecie. I rzeczywiscie babcia ma prawo chorować ale.....akurat jak jest chora przylatuje do małego, bierze na ręce, nie myje rąk po smarkaniu w chusteczkę, daje mu do buzi co sama jadła........słowem albo jest nieodpowiedzialna albo....

Oli ma katar gdzies głęboko bo spływa mu do gardła i męczył się w nocy. Dziś ma cos powyżej 38 stopni. Kupiłam Panadol i Ibum jeden to Panadol-paracetamol - przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, słabsze działanie, Ibum działa też przeciwgorączkowo jest mocniejszy. Nie wiem czy tylko od nurofenu mały dostał wysypki niedawno, czy jest uczulony na ibuprofen wiec w razie co kupilam też panadol.

Oczywiscie choroba małego mnie przytłacza bo nie jestem przyzwyczajona ze jest chory. I jeszcze ze nie zaraził się sam tylko ktos bakterię mu podał do buzi...ja jestem zła...
oczywiscie mały musi nabrac odpornosci ale czy na katar sie czlowiek uodparnia? nie. wolałabym zeby miał go kiedy porządnie się bedzie potrafił wysmarkać i odkrząchnąć.....ajjjjjj

Kilolek zdrowka wam życzę. Kasiiula też!!!
 
Na opakowaniu od nurofenu są tylko przedziałki wiekowe.
No i my chorujemy....trzeci raz w życiu i to znowu przez babcię....niby izolowalismy małego od babci ale pod moją nieobecnosc dała mu cos do ugryzienia co sama gryzła i....nie bedę pisała już co o tym sądzę, bo wiecie. I rzeczywiscie babcia ma prawo chorować ale.....akurat jak jest chora przylatuje do małego, bierze na ręce, nie myje rąk po smarkaniu w chusteczkę, daje mu do buzi co sama jadła........słowem albo jest nieodpowiedzialna albo....

Oli ma katar gdzies głęboko bo spływa mu do gardła i męczył się w nocy. Dziś ma cos powyżej 38 stopni. Kupiłam Panadol i Ibum jeden to Panadol-paracetamol - przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, słabsze działanie, Ibum działa też przeciwgorączkowo jest mocniejszy. Nie wiem czy tylko od nurofenu mały dostał wysypki niedawno, czy jest uczulony na ibuprofen wiec w razie co kupilam też panadol.

Oczywiscie choroba małego mnie przytłacza bo nie jestem przyzwyczajona ze jest chory. I jeszcze ze nie zaraził się sam tylko ktos bakterię mu podał do buzi...ja jestem zła...
oczywiscie mały musi nabrac odpornosci ale czy na katar sie czlowiek uodparnia? nie. wolałabym zeby miał go kiedy porządnie się bedzie potrafił wysmarkać i odkrząchnąć.....ajjjjjj

Kilolek zdrowka wam życzę. Kasiiula też!!!

Z góry sory za to co napisze. Wiec tak-każde dziecko choruje, ciesz sie ze ma "tylko katar". Co bys zrobiła jakby twoje malenstwo zaczeło chorować na zapalenie oskrzeli lub płuc. Nie uchronisz syna przed wszystkim. Zarazić moze sie wszedzie. Nawet na spacerze, na zakupach, czy w ogródku. Nie mozna tak dziecka trzymac pod kloszem. A jesli nie podoba sie tobie zachowanie twojej mamy to jej to powiedz albo wyprowadz sie. Sory ale nikt ze wzgledu na Ciebie i twoje dziecko nie bedzie zmienial swojego trybu zycia , nie zapominaj ze mieszkasz pod jej dachem. (to dotyczy również twoich wczesniejszych postów dotyczacych rodzicow-smazenia plackow, butelek wina itp) Oczywiscie nie popieram zachowania twojej mamy, powinna ograniczyc kontakt ze wzgledu na swoje przeziebienie.

Na katar użyj masci majerankowej, nasivil + woda morska, powinno przejsc w ciagu 7 dni.


Ps. Sory za moja wypowiedz
 
Na opakowaniu od nurofenu są tylko przedziałki wiekowe.

Na moim Nurofenie są i wagowe i wiekowe.

Z góry sory za to co napisze. Wiec tak-każde dziecko choruje, ciesz sie ze ma "tylko katar". Co bys zrobiła jakby twoje malenstwo zaczeło chorować na zapalenie oskrzeli lub płuc. Nie uchronisz syna przed wszystkim. Zarazić moze sie wszedzie. Nawet na spacerze, na zakupach, czy w ogródku. Nie mozna tak dziecka trzymac pod kloszem. A jesli nie podoba sie tobie zachowanie twojej mamy to jej to powiedz albo wyprowadz sie. Sory ale nikt ze wzgledu na Ciebie i twoje dziecko nie bedzie zmienial swojego trybu zycia , nie zapominaj ze mieszkasz pod jej dachem. (to dotyczy również twoich wczesniejszych postów dotyczacych rodzicow-smazenia plackow, butelek wina itp) Oczywiscie nie popieram zachowania twojej mamy, powinna ograniczyc kontakt ze wzgledu na swoje przeziebienie.

Na katar użyj masci majerankowej, nasivil + woda morska, powinno przejsc w ciagu 7 dni.


Ps. Sory za moja wypowiedz

Poza tym do przedszkola i szkoły rodzice puszczają CHORE dzieci i naprawdę to norma i się to nie zmieni chociaż nie wiem co, więc tam będzie opluwany zarazkami non stop i przed tym nie uchronisz.
 
Faktycznie na moim nurofenie też są kg ;D ale one jakos zaniżone ;P

Wczoraj mały gorączkował, dawałam panadol (niby słabsze działanie niż ibuprofen-czyli nurofen, ibum itp) ale trzeba jego dawać więcej on 7-8 ml.....nurofenu kiedys 2,5 dawałam, (teraz pewnie 5 ml bym dała ) i mały nie protestował a tutaj weź tyle wypij.....
Przyjechalismy z W-wy Oli miał ciepłą głópwkę, miał ok 39 - dałam panadol i temp dopiero spadła gdzies po godzinie, zasnęlismy po 22 bo spalismy do 19 z babcią (tesciowa).
Ok 2 mały był gorący jak piec ale spał, zmierzyłam temperaturkę tym na podczerwien i tuta na skroniach było ponad 40, zmierzyłam normalnym termometrem i było coś 39, poprawiłam tym na podczerwien dla porównania na klatce piersiowej i tutaj w miarę porównywalna temperatura była.
Nie wiedziałam co robić, czy budzic i dawać cos od temp czy nie...Odpuscilam.
Po jakims czasie mały obudził sie na jedzenie, wciągną butelkę i patrzę ze on taki gorący wiec zapodałam panadol 7m (tego jest tak dużo....). Małemu sie niedobrze zrobiło i..................zwymiotował na mnie wszystko i mleko i panadol........moja wina bo nie powinnam po jedzeniu mu tego podac ale przebudził się wiec pomyslalam ze to dobry moment.....
Nad ranem głowa zimna...temperatura sama spadła bo przecież panadol wylądował na mnie.
Oj zaczyna się :(
 
Musze sie Wam pochwalić ze Marcel dzisiaj zaliczył pierwsza wizyte u dentysty....w sumie nie ma sie czym chwalic bo poszliśmy tam z pewnym problemem. Otóż jakiś czas temu, chwile po tym jak ząbki juz urosły zrobiły mu sie w wewnetrznych koncikach takie białe plamki - pod paznokciem czuć było jakby przylepiony osad... za chiny niczym nie schodziło. Wczesniej nic nie pisałam bo sie normalnie wstydziłam ze dpprowadziłam do próchnicy a zęby ledwo co wyszły....zreszta dbałam o nie wiec po części w to nie wierzyłam. Okazało sie ze mały ma minimalnie ząbki krzywe do wewnątrz i po prosty był to osad z niedoczyszczenia...........Pani dotkneła takim szpikulcem i samo odpadło :-D hurrraaaa zamiast wacika czy silikonowej nakładki na palec mamy kupic prawdziwa szczoteczke dla dzieci i dostał paste do zębów i mamy szorowac po prawdziwemu :-D poza tym incydentem zębulki idealne :tak:
 
Mama_I_Marcel - próchnica wychodzi nawet u bardzo dbających o zęby.... zależy to przecież nie tylko od dbałości, ale i predyspozycji... ;)
 
reklama
Igorek się łapie za siulka i jajeczka ,ściska i wyciąga że aż patrzeć nie mogę,mam wrażenie że zaraz urwie.nie wiem dlaczego tak robi??? ma czysciutko,smaruje kremikiem, więc na pewno nic nie piecze,bo czerwonego tam nie widze nic.podczas kąpieli tez tak robi i jak zmieniam pieluszkę :-/
 
Do góry