kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
no wiec dzisiaj ta starsza lekarka co na zastepstwo jest powiedziala z enipotrzebnie się martwię, bo dziecko wygląda pięknie i widać, ze nic mu nie brakuje. Jak nei chce to mam mu nei dawać :/
nasza pediatra mówi żeby cąły czas próbować, musi coś jeść. A jak bylismy w spzitalu kazali go głodzić, by zjadł zupę. Oczywiście nie próbowałam go głodzić (psychopaci) ale zauwazyłam że jak próbuję go troszkę przetrzymać by był dobrze godny to on już wtedy nawet jedenj łyzki nie zje,nie ma cierpliwości, z cyca jest syty prawie natychmiast a lyżką trzeba czasu
nasza pediatra mówi żeby cąły czas próbować, musi coś jeść. A jak bylismy w spzitalu kazali go głodzić, by zjadł zupę. Oczywiście nie próbowałam go głodzić (psychopaci) ale zauwazyłam że jak próbuję go troszkę przetrzymać by był dobrze godny to on już wtedy nawet jedenj łyzki nie zje,nie ma cierpliwości, z cyca jest syty prawie natychmiast a lyżką trzeba czasu