Olica ja bym zrobiła, jak radzi Mary . ewentualnie może mała dadzą Ci "na przepustkę", a na badanie wrócicie do szpitala. zapytałabym czy jest taka możliwość, bo rozumiem, że ciężko Ci bez córci! i że chciałabyś ją zabrać ze szpitala
reklama
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
a ja się wyłamię, ja bym zabrala do domu.W poniedziałek i wtorek.
Ale z tego neurologa w poniedziałek chce zrezygnowac, bo widze, ze ta baba, do której ją przypadkiem zarejestrowałam ma zle opinie i mam już poleconego neurologa ale rejestracja jest od 17 ej.
Jakby wizytę udało się zaklepac na przyszły tydzien to było by super !
CO BYŚCIE ZROBIŁY NA MOIM MIEJSCU ?????
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
u nas bioderka sprawdzili w szpitalu i powiedzieli że wsystko ok..
pępuszek się goi ładnie mam nadzieję że sybko odpadnie... wzyta u lekara za 2 dni
pępuszek się goi ładnie mam nadzieję że sybko odpadnie... wzyta u lekara za 2 dni
u nas tez bioderka sprawdzali w szpitalu ale kazali powtórzyc w 4 tygodniu zycia, ale co z tego ze mój maluszek za tydzien bedzie miał 4 tygodnie a z bioderkami jestesmy umówieni dopiero pod koniec grudnia bo nie ma juz miejsc wczesniej....
poza tym tez wszystko w porzadku przybiera a to najwazniejsze.... niestety nadal mamy pepuszek ale juz chyba na ostatnim włosku sie trzyma....
poza tym tez wszystko w porzadku przybiera a to najwazniejsze.... niestety nadal mamy pepuszek ale juz chyba na ostatnim włosku sie trzyma....
O 13 00 odbieram małą ze szpitala.
Byłam tam rano rozmawiac z lekarzami.
Skkoro oni po stwierdzeniu wylewu każa czekac na wizytę neurologa tydzień to ja sobie sama prywatnie załatwie neurologa a dziecko będzie ze mną.
Bo wszystkie inne badania mała ma w porządku i generalnie może wyjść tylko będzie mieć zalecenie stałej kontroli neurologicznej.
Będzie to wypis szpitalny (nie na żądanie).
Byłam tam rano rozmawiac z lekarzami.
Skkoro oni po stwierdzeniu wylewu każa czekac na wizytę neurologa tydzień to ja sobie sama prywatnie załatwie neurologa a dziecko będzie ze mną.
Bo wszystkie inne badania mała ma w porządku i generalnie może wyjść tylko będzie mieć zalecenie stałej kontroli neurologicznej.
Będzie to wypis szpitalny (nie na żądanie).
A
aga4444
Gość
no to ok skoro szpitalny nie na żądanie to musi być w porządkuO 13 00 odbieram małą ze szpitala.
Byłam tam rano rozmawiac z lekarzami.
Skkoro oni po stwierdzeniu wylewu każa czekac na wizytę neurologa tydzień to ja sobie sama prywatnie załatwie neurologa a dziecko będzie ze mną.
Bo wszystkie inne badania mała ma w porządku i generalnie może wyjść tylko będzie mieć zalecenie stałej kontroli neurologicznej.
Będzie to wypis szpitalny (nie na żądanie).
Będzie to wypis szpitalny , bo nawet jakby oni dali ją do tego neurologa w szpitalu to i tak by ją wypisali po tej konsultacji z zaleceniem we własnym zakresie stałej opieki neurologicznej....
Cieszę się, że będzie w końcu z rodzicami :-)
Tak całkiem zdrowa to jeszcze nie jestem, ale katar już się naprawdę zminimalizował, kupiłam sobie maseczki, będe myc ręce i mam nadzieję, że już nie prądkuje moje przeziębienie.
Cieszę się, że będzie w końcu z rodzicami :-)
Tak całkiem zdrowa to jeszcze nie jestem, ale katar już się naprawdę zminimalizował, kupiłam sobie maseczki, będe myc ręce i mam nadzieję, że już nie prądkuje moje przeziębienie.
reklama
Podziel się: