Dziewczyny moze Wy mi pomozecie bo nie wiem juz jak mam poradzic maluchowi
Od dwoch dni moj maluszek strasznie sie napina lezac na pleckach, tak jakby robil kupke, wyglada jakby probowal ja wycisnac, czasem robi sie az czerwony na twarzy i do tego marudzi. Kupke robi regularnie raz czasem nawet dwa razy dziennie, a to napinanie jest niezaleznie czy kupka wlasnie wyszla, czy byla kilkagodzin temu. Odstawilam na razie marchewke ktora moze powodowac zaparcia, choc po konsystencji kupy nie mozna powiedziec ze to sa zaparcia - zbita, ale nie ubita
Teraz jemy pietruszke, ziemniaka i od wczoraj brokul, a na podwieczorek jablko z kleikiem ryzowym na moim mleku. Jak mu wczoraj wsadzilam czopka wieczorem bo znow tak strasznie sie napinal to po chwili wyszla kupa, a po zmianie pieluszki znow zaczelo sie to napinanie
nie chce stosowac codziennie czopkow bo widze ze nie w tym tkwi problem, no i nie mam pomyslu od czego to moze byc
(((