reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
To co podała Kasia to są krople, jeszcze jest psikacz.
Co polecam? Nie wiem bo ja stosuję zmasowany atak!!! Ostatnio znowu mieliśmy katar i kaszel i o dziwo skonczyło się samo a już wykupiłam antybiotyk. Niestety tatuś miał ostatnio jakieś 3 dni przeziębienie jemu przeszło a mały zaczyna w nocy coś smarczec. Dziunka ja psikam wszystkim po trochu, ostatnio już mały miał dośc i płakał jak mu psikałam i jak zawył jak mu wyciągałam powiedziałam dość, ale u nas katar głęboko w zatokach zawsze i nie da się wyciągać prawie.
Kupiłam teraz inhalator ale przed tym brałam miskę z zaparzonym rumiankiem i wdychalismy sobie. Nie polecę nic konkretnie bo stosuję wszystko na raz i sama nie wiem czy i co pomaga czy samo przechodziło mu. Teraz tylko już mleka z piersi nie mam..no może coś bym wycisnęła, ale nie wiem. Aha no i maść majerankowa, i jeszcze Pulmex Baby tutaj nasze dziewczyny smarowały piersiczki i podobno kataru się ustrzegały od tego, ale mały jak miał kaszelek to po godzinie od nasmarowania miał atak kaszlu ok godzinę przez sen i to parę razy zauwazyłam więc potem nie stosowałam. Może w sumie to i dobrze bo usuwał sobie wydzielinę ale ja nie mogłam patrzeć jak się męczy przez sen. Może przy samym katarze zda egzamin.
 
Ach zapomniałam napisać.
Po rozszerzaniu diety nadal jest ulewanie. Po ryżu czy chrupkach na gesto po prostu. Nic juz nie kumam.

Ulewanie pwnie wam przejdzie dopiero, jak mala sie zacznie normalnie jesc, a skonczy cyca... u nas niestety, tez ciagle ulewa po troszku, myslalam, ze minie po pol roku, ale to samo, moze troche mniej tetaz ale jednak... lekarka powiedziala mi ze to moze sie utrzymac nawet do roczku. Pewnie niedlugo zacznie coraz mniej i mniej ulewac, w miare jak bedzie wiecej jesc. A teraz wiadomo, tylko skubie i moze sie jej jeszcze nie trawi i wraca gora? Moja po papce nie ulewa, ale jak potem zje mleko to czasem uleje razem (pomaranczowe mleko:) heh.
 
To co podała Kasia to są krople, jeszcze jest psikacz.
Co polecam? Nie wiem bo ja stosuję zmasowany atak!!! Ostatnio znowu mieliśmy katar i kaszel i o dziwo skonczyło się samo a już wykupiłam antybiotyk. Niestety tatuś miał ostatnio jakieś 3 dni przeziębienie jemu przeszło a mały zaczyna w nocy coś smarczec. Dziunka ja psikam wszystkim po trochu, ostatnio już mały miał dośc i płakał jak mu psikałam i jak zawył jak mu wyciągałam powiedziałam dość, ale u nas katar głęboko w zatokach zawsze i nie da się wyciągać prawie.
Kupiłam teraz inhalator ale przed tym brałam miskę z zaparzonym rumiankiem i wdychalismy sobie. Nie polecę nic konkretnie bo stosuję wszystko na raz i sama nie wiem czy i co pomaga czy samo przechodziło mu. Teraz tylko już mleka z piersi nie mam..no może coś bym wycisnęła, ale nie wiem. Aha no i maść majerankowa, i jeszcze Pulmex Baby tutaj nasze dziewczyny smarowały piersiczki i podobno kataru się ustrzegały od tego, ale mały jak miał kaszelek to po godzinie od nasmarowania miał atak kaszlu ok godzinę przez sen i to parę razy zauwazyłam więc potem nie stosowałam. Może w sumie to i dobrze bo usuwał sobie wydzielinę ale ja nie mogłam patrzeć jak się męczy przez sen. Może przy samym katarze zda egzamin.

Uleńka, dzięki. A nie za bardzo go maltretujesz tymi lekami? Bo z tego co wiem to nie można mieszać.

Ulewanie pwnie wam przejdzie dopiero, jak mala sie zacznie normalnie jesc, a skonczy cyca... u nas niestety, tez ciagle ulewa po troszku, myslalam, ze minie po pol roku, ale to samo, moze troche mniej tetaz ale jednak... lekarka powiedziala mi ze to moze sie utrzymac nawet do roczku. Pewnie niedlugo zacznie coraz mniej i mniej ulewac, w miare jak bedzie wiecej jesc. A teraz wiadomo, tylko skubie i moze sie jej jeszcze nie trawi i wraca gora? Moja po papce nie ulewa, ale jak potem zje mleko to czasem uleje razem (pomaranczowe mleko:) heh.

Nie, trawi, bo widać po wypróżnianiu. A i ból brzuszka by miała, a nie ma nic z tych rzeczy. Po chrupkach i ryżu ulewa gęstą papką, stosunkowo małą ilość. A po mleku niestety nie ulewa troszkę a nadal bardzo mocno.
 
u nas infekcji moczu ciąg dalszy... Już 2 miesiące się ciagnie. Kuracja maścią z antybiotykiem nie przyniosła praktycznie żadnych efektów, no odrobine zmniejszyła ilośc bakterii ale wciąz jest duzo. Znów przestał przybierac na wadze. Mało tego, ma coraz bardziej suchą skórę, na którą dosłownei nic nie pomaga, więc pokaząłm pediatrze - potwierdziła moje obawy, ze zaczyna się p[o mału odwadniać. Mleka mam malusieńko, on nic poza cycem nie chce... tragadia. Dostał antybiotyk na tą bakterię na 10 dni i przykazanie od pediatry, że MUSI zacząć jeść. Jeśli nie zacznie w ciągu tych 10 dni jeśc i przybierac to niestety idziemy do spzitala na dokarmianie dozylne :(((((((((((((((((
 
Wspolczuje!!!!!!!!! Wiem co to kroplowka u dziecka w tym wieku - masakra :( Ale bedzie dobrze, nie martw sie, grynt ze jest pod opieka.
 
u nas infekcji moczu ciąg dalszy... Już 2 miesiące się ciagnie. Kuracja maścią z antybiotykiem nie przyniosła praktycznie żadnych efektów, no odrobine zmniejszyła ilośc bakterii ale wciąz jest duzo. Znów przestał przybierac na wadze. Mało tego, ma coraz bardziej suchą skórę, na którą dosłownei nic nie pomaga, więc pokaząłm pediatrze - potwierdziła moje obawy, ze zaczyna się p[o mału odwadniać. Mleka mam malusieńko, on nic poza cycem nie chce... tragadia. Dostał antybiotyk na tą bakterię na 10 dni i przykazanie od pediatry, że MUSI zacząć jeść. Jeśli nie zacznie w ciągu tych 10 dni jeśc i przybierac to niestety idziemy do spzitala na dokarmianie dozylne :(((((((((((((((((
Biedaki, jak mi was żal i brak słów, probowałaś z tą strzykawką??? teraz po tym antybiotyku też pewnie nie bedzie mial apetytu :(((((((((((

Co mozna dac 6-miesiecznemu bobasowi na katar? Zaraz idziemy na spacer, wiec wejde do apteki.

No na ten katar to musisz uwazac, bo nam sie od kataru zapalenie oskrzeli zrobiło. Na katar to tez dawalam moje mleczko, opary z rumianku, i wyciaganie frida ale malo to nam pomoglo
 
Ulewanie pwnie wam przejdzie dopiero, jak mala sie zacznie normalnie jesc, a skonczy cyca... u nas niestety, tez ciagle ulewa po troszku, myslalam, ze minie po pol roku, ale to samo, moze troche mniej tetaz ale jednak... lekarka powiedziala mi ze to moze sie utrzymac nawet do roczku. Pewnie niedlugo zacznie coraz mniej i mniej ulewac, w miare jak bedzie wiecej jesc. A teraz wiadomo, tylko skubie i moze sie jej jeszcze nie trawi i wraca gora? Moja po papce nie ulewa, ale jak potem zje mleko to czasem uleje razem (pomaranczowe mleko:) heh.

ignas tez zaczal mocniej ulewac ale ja mysle ze to od jego cwiczen;), tylko zje butle i od razu zaczyna sie podnosic maly atleta..tak wiec nie jeden raz juz cos tam uwal:/
 
reklama
Kiragold a u mnie jest o tyle smiesznie ze zaraz po karmieniu moge ja na brzuch polozyc na podloge i ona sie turla a nic ulewa. Wystarczy ze ja podniose i chluuuust.
 
Do góry