reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

My dziś w końcu bylismy na drugim szczepieniu. Maluszek tylko zakwilił i cisza :) Dzielny smyk. Dostaliśmy zgode na uczestnictwo w zajeciach na basenie.
Oprócz tego mamy skierowanie na rehabilitacje lewej raczki, lekarz podejrzewa napiecie mięsnia- zauwazyłam , że lewa raczka nie chwyta grzechotek , mało "jej używa", jak sie przewroci to ciezko mu ja wydostac spod ciałka. Zobaczymy co powie.
I jeszcze mamy zrobic echo serca , bo jakies szmery słyszała, podobno takie rutynowe badanie .......... hmm....... zobaczymy
 
reklama
Martolinka to trzymam kciuki za dobre wyniki.

My po trzecim szczepieniu.U nas tez chwilka placzu - przy samych wkluciach i potem juz spokoj :) Roty tylko nie chciala pic - juz nie taka glupia, nie da sobie wcisnac swinstwa. Za poltora miesiaca kolejne szczepienie - juz tylko jedno wklucie :)
 
Ja swoją Natuśkę od 6 tygodnia pieluszkowałam szeroko przez 4 tygodnie. teraz lekarz przepisal frejke na 8 tygdni. 1.04 mamy wizyte i zobaczymy co dalej

pozbylismy sie frejki, teraz szerokie pieluszkowanie trzema pieluchami flanelowymi na 8 tygodni. w glebi duszy liczyłam, ze juz wszystko bedzie ok ale bioderko jest nadal dysplastyczne na szczescie jest znaczna poprawa
 
pozbylismy sie frejki, teraz szerokie pieluszkowanie trzema pieluchami flanelowymi na 8 tygodni. w glebi duszy liczyłam, ze juz wszystko bedzie ok ale bioderko jest nadal dysplastyczne na szczescie jest znaczna poprawa
asienka
Mam znajomą której mała tez musi frejkę nosićwięc poniekąd wiem co to znaczy... ale najważniejsze ze jest poprawa tak jak piszesz czyli ze cały trud nie idzie na marne... ;-)
 
Witajcie nie pisałam baaaardzo dłuuuugo tutaj z Wami, bo od porodu. Nie nadrobiłam co u Was bo nie dam rady, mam jednak nadzieje, że mnie pamiętacie i odpiszecie na mojego posta. Jasiek ma teraz 4,4 m-ca od początku borykaliśmy się z kolkami terz jest lepiej, ale nadal nie rewelacyjnie mamy taki problem, że ciężko mu przychodzi puszczanie bączków do tego stopnia, że w nocy budzi go to i pozniej ze spaniem jest masakra. Może, któraś z Was miała lub ma podobny problem. Ja mysle, że przyczyną jest to, że nie odbija mu się po nocnym jedzonku, bo zasypia przy butli, ale nie jestem go w stanie zmusić do odbicia.
Pozdrawiam Was wszystkie i maluszki również.
 
Czesc dziewczyny. Mala zlapal wirus, kaszle,kicha i ma katar. Dostala syropek i zobaczymy co dalej. Wyniki moczu wyszly oki a kupek nadal jest duzo. Nie wiem co to moze byc i lekarka tez nie wie(takie odnioslam wrazenie) . Ja podejrzewam zabki ale pediatra powiedziala ze to raczej nie to. Dziewczyny macie jakies pomysly od czego moze tak byc i jak zaradzic tym ciaglay kupkom??
 
Ilona dlaczego niepokoi Ci e , ze robi duzo kupek ? Widac tak pracuje układ pokarmowy małej. Gorzej jakby kupy były wodniste, zielone , ze śluzem itp.
 
Witajcie nie pisałam baaaardzo dłuuuugo tutaj z Wami, bo od porodu. Nie nadrobiłam co u Was bo nie dam rady, mam jednak nadzieje, że mnie pamiętacie i odpiszecie na mojego posta. Jasiek ma teraz 4,4 m-ca od początku borykaliśmy się z kolkami terz jest lepiej, ale nadal nie rewelacyjnie mamy taki problem, że ciężko mu przychodzi puszczanie bączków do tego stopnia, że w nocy budzi go to i pozniej ze spaniem jest masakra. Może, któraś z Was miała lub ma podobny problem. Ja mysle, że przyczyną jest to, że nie odbija mu się po nocnym jedzonku, bo zasypia przy butli, ale nie jestem go w stanie zmusić do odbicia.
Pozdrawiam Was wszystkie i maluszki również.

A dlaczego nie odbijasz go po butli? U mnie jak Synek był mniejszy ciężko było z odbiciem jak zasnął, ale teraz ładnie odbija.
Co prawda w nocy ok 24-2 i potem 4-5 karmię go cyckiem i nie odbijam (wcześniej odbijałam) ale ok 5-6 daję mu butlę bo piersi mam pustawe i biorę po jedzonku go góry i tak odbijam, albo siadam i jego w takiej pozycji (on na mnie brzuszkiem) kładę na siebie-zawsze odbija, trzymam jeszcze nóżki na żabkę troszkę dłużej, żeby poprutał jeszcze. Pamiętam, że jak mały miał problemy z odbijaniem jak był malutki kładłam go i podnosiłam dociskając jego brzusiem do mojego, jak nie odbił chwilę potrzymałam i znowu na łóżko żeby troszkę się rozbudził i znowu do góry i tak do skutku. Teraz ładnie mi odbija także jak sadzam go na moich kolanach w poprzek, pochylam do przodu przez prawą rękę i lewą masuję plecki. Super mu się odbija. Nie wiem czy mnie zrozumiałaś ale probowałam poszukać na necie pozycji do odbijania i nie mogę...:(
 
reklama
Ja mysle, że przyczyną jest to, że nie odbija mu się po nocnym jedzonku, bo zasypia przy butli, ale nie jestem go w stanie zmusić do odbicia.
Pozdrawiam Was wszystkie i maluszki również.

U nas nie bylo kolek wcale, ale mala sporo prykala od poczatku. Mysle, ze to odbijanie nie ma znaczenia, bo ja prawie nie odbijalam, czasem ja nosilam po pol godziny i sie nie odbilo, a czasem odbijalo sie samo jak nawet lezala na boku jak byla malutka. Teraz tez jej nie odbijam w nocy, zasypia na piersi i mimo to pryka sporo. Poza tym teraz w dzien moge ja posadzic pionowo i samo sie odbija, a czasem beka tak glosno ze jestem w szoku:)
 
Do góry