reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
Tak w skrócie :)
Olaf urodził się z małym ciemiączkiem :( i nie podawaliśmy wit. D3 żeby za szybko nie zarastało, po konsultacji ze specjalistą kazała nam podawać witaminę d3 wg indywidualnego planu bo groziła nam krzywica ( miał wynik 4 a norma od 20 się zaczyna). I tak po podawaniu wit d3 poziom się wyrównał teraz i wynosi 27 :) ale okazuje się, że Olaf nadwrażliwy jest na witaminę i z tego powodu wydala z moczem wapń :( Co w konsekwencji grozi zwapnieniem nerek!!! Dlatego kazała nam podawać już zupkę ziemniak+marchewka i rzepajac wodą, żeby jak najszybciej wypłukac ten wapń. Oczywiście za 3 tyg. badania do kontroli i sprawdzamy co się dzieje. A wit. teraz podawać mamy 1 kroplę na tydzień....
kurczę nie zamartwiaj się podawaj dużo wody 3mam kciuki żeby Olafek cały wapń wysikał :-)
a skad wiesz o tym wapniu w moczu? z posiewu? bo tu u nas sie nie robi tak jak w polsce...
na takim najzwyklejszym badaniu moczu jest podane myślę że u was też to robią i jeśli nie masz podane tego na wyniku to po prostu jest ok przynajmniej na takich polskich wynikach jeśli jest ok to nie piszą
A ja juz nie wiem co dolega mojemu Alankowi...Dzis w nocy budzil sie co godzinka, co poltorej. Raz mial drzemke 2.5godziny. Siusiak nie, bo smaruje i poprzednia noc byla ok...Moze zeby? Moze dlatego nawet na rekach tak krzyczy przy usypianiu...A od kilku dni doslownie krzyczy ze zloscia! Az piszczy momentami. A ja juz nie wiem co robic...

Moj Alanek tez ma zbyt male ciemiazko, wlasciwie dr zwrocila na to uwage juz na koniec grudnia...i od lutego podaje jemu wit D co 2-3dzien. Ale nam nikt nie kazal robic jakis badan...teraz zaczynam sie martwic.
nie martw się tylko przy następnej wizycie poproś o skierowanie badania.
a może Alanek ma skok rozwojowy?? albo ząbki mu już wychodzą??
z Igorka też ostatnio nerwus się zrobił
 
kilolek kiedy robisz te badania? Moze po prostu trzeba bedzie mu coś podawać oprócz mleczka. Wszystko okaże sie w badaniach.
A teraz banał dla Ciebie- nie stresuj się , bo małemu potrzeba mleczka i spokojnej mamy
już mam wyniki i wszystko jest ok. Dzwonilam do lekarki i w sumie brzmiala na zmartwioną. Mówi, ze nie wie w takim razie czemu mały nie przybiera ani nie rośnie. Czekamy jesczez do poniedzialku na posiew ale mało prawdopodobne by coś tam bylo skoro te wszystkie wyniki sa jak najbardziej ok. zobaczymy, będziemy się martwic w poniedziałek. A może do tego czasu cos kobieta wymyśli?!
Może da mi skierowanie do szpitala, na dzienny pobt. Jak zrobią sczegółowe badania to może ich oświeci?
 
chodzilo mi o to,ze niewiem co bym musiala powiedziec, zeby mi to badanie moczu zrobili, bo tu zwykle odpowiedz na kazdy temat to, ze dzieci tak maja: maja sucha skore, maja wypryski, maja ciemieniuche, kupki tez tak maja, wit D3 - a po co???????????? malo przybieraja- u piersiowych tak bywa, itp itd......


mala dzisiaj zrobila mamie a kuku. pojechalismy do takich znajomych, troche dalszych. mala tylko sie obudzila ( w samochodzie zasypia) zobaczyla pania domu, ktora do niej cos tam gruchala, i w ryk... pokolysalam,poprzytulalam, cisza. za 3 min znowu ryk. znowu bujalam itp. i nie to,ze ona przyzwyczajona do noszenia na rekach, wrecz przeciwnie. w sumie 1,5 h albo marudzila bardzo albo plakala, nie chciala sie bawic i ledwo na sile zjadla, ja cudem wypilam kawe i zjadlam ciacho,az sie tak rozdarla,ze w biegu ja pakowalam. w samochodzie najpierw cisza, pozniej ryk, do domu jakies 7min. tylko wyciagnelam z samochodu i weszlam do domu - od razu rogal na twarzy, gaworzenie, smiech.... az nie moglam uwierzyc, szykowalam sie na powazne starcie i marudzenie,a tu niunka pobawila sie pol godz,, wykapalam, zjadla i zasnela jak ta lala.....czary czy co?
 
już mam wyniki i wszystko jest ok. Dzwonilam do lekarki i w sumie brzmiala na zmartwioną. Mówi, ze nie wie w takim razie czemu mały nie przybiera ani nie rośnie. Czekamy jesczez do poniedzialku na posiew ale mało prawdopodobne by coś tam bylo skoro te wszystkie wyniki sa jak najbardziej ok. zobaczymy, będziemy się martwic w poniedziałek. A może do tego czasu cos kobieta wymyśli?!
Może da mi skierowanie do szpitala, na dzienny pobt. Jak zrobią sczegółowe badania to może ich oświeci?
to super!!!! że wszystko ok!!!! do poniedziałku może mu waga ruszyć a jeśli mu zagęszczasz mleczko to w sumie chyba powinna więc może będzie git.
chodzilo mi o to,ze niewiem co bym musiala powiedziec, zeby mi to badanie moczu zrobili,

mala dzisiaj zrobila mamie a kuku.
aha myślałam że pytasz co to za badanie
widać znajoma jej nie przypasowała albo po przebudzeniu najpierw zobaczyła ją i się wystraszyła gdzie jej mama :-)
 
dziewczyny zauwazlam ze Pawełek na brodzie ma kropeczki ... i zastanawiam sie cyz to moze byc od ciaglego slinienia sie ?? ma je tylko na brodzie i nie sa mocno widoczne takie lekko czerowne yh
Jak najbardziej od slinienia moga byc:tak:

Alanek znowu w nocy budzil sie co godzinke, 1.5, dostawal cyca, raz popijal tak porzadnie raz tak do uspokojenia i noc minela...ale ciagla mi sie strasznie...Nie wiem juz o co chodzi mojemu skarbowi:-(. Podejrzewam, ze zeby ida, ale jeszcze ich nie widac. Jakie sa objawy zabkowania? Bo Alanek oprocz pakowania raczek i przedmiotow do buzi(ale to noramlne dla jego wieku) od kilku dni wydaje dzikie okrzyki, wysokie piski i ciagle miele buzia jakby cos przezuwal...sprawdzalam czy nie ma jakis plesniawek, ale nie, wiec co on robi?
To moje drugie dziecko, powinnam byc madrzejsza, bardziej doswiadczna, a tu d..a. Macius byl na 100% mniej problemowym dzieckiem, bardziej pogodnym mniej krzyczacym...a zabki po prostu u niego nagle sie pojawily a nie marudzil itd...Ech...
Nie wiem sama co moze jemu dolegac...:-(
Z zasypianiem problemy sa, anwet na rekach bo krzyczy(nie placze). Wzielam sie na sposob, jak go juz dosc dlugo nosze i kolysam a on nic tylko wrzask, to smaruje mu dziasla Bobodentem, daje smoka i mocno przytulam. Jezszce troche krzyczy a potem w koncu mruczac i pokrzykujac(z zamknieymi oczami) zasypia...Chyba to jednak zeby, nie?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
już mam wyniki i wszystko jest ok. Dzwonilam do lekarki i w sumie brzmiala na zmartwioną. Mówi, ze nie wie w takim razie czemu mały nie przybiera ani nie rośnie. Czekamy jesczez do poniedzialku na posiew ale mało prawdopodobne by coś tam bylo skoro te wszystkie wyniki sa jak najbardziej ok. zobaczymy, będziemy się martwic w poniedziałek. A może do tego czasu cos kobieta wymyśli?!
Może da mi skierowanie do szpitala, na dzienny pobt. Jak zrobią sczegółowe badania to może ich oświeci?
Ja uwazam, ze powinnas sie cieszyc, ze wszystko jest dobrze z maluszkiem! Ale on tylko nie przybiera, czy wlasnie tez nie rosnie? Bo jak tylko nie przybiera, to moze to byc po prostu efekt, ze za slabo ssa cyca, moze za krotko. Albo, ze masz ciut za malo mleczka. Alee to mozna rozwiazac podajac mu dodatkowe porcje jedzonka. Natomiast rosniecie...tu nie wiem. Ale najwazniejsze ze maluszek zdrowy! Dokarmisz go i ruszy z kopyta z waga! Moj starszak tak mial! Przez 3.5-4 miesiaca ciagle niedowaga, bo slabo ssal, ja go dokarmialam ale za malo(bo chcialam piersia jak najwiecej), ale od ok 5miesiaca dalam sobie spokoj z moimi ambicjami, zaczelam dokarmiac wiecej, to ok 5-6miesiaca uslyszalam od innej doktor(rehabilitantki, bo mielismy zlecony masaz shantala) ze ma nadwage! Moja dr stwierdzila, ze nie, ze jest ok, a moj synek zaczal ladnie sie zaokraglac :)
 
Do góry