ja byłam jak mała miała jakiś miesiąc, bo po tej fototerapii nas skierowali. okulistka ją zbadała i było wszystko ok, ale kazała przyjść jak mała skończy rok, bo właśnie mój mąż też ma wadę wzroku i to dość poważną, więc powiedziała, że wtedy dopiero będzie można ocenić czy Martynka tą wadę odziedziczyłaa ja mam pytanie co do okulisty ...
moj maz ma wade wzroku i chcialabym zbadac czy Paweł odziedziczył to po nim... czy orientujecie sie kiedy mozna isc zapisac sie do okulisty zeby przebadał wzrok ?
Uleńka nie pomogę, ale mam ten sam problem :-( Martynka w trakcie jedzenia zaczyna płakać :-( trwa to dosłownie chwilkę i zaraz przestaje i je dalej. a na prężenie się u nas pomaga klepanie ją w pupcie podczas jedzonka. i ja wiem, że to zbierające się gazy, bo jak sobie prutnie to zaraz się uspokaja, prężenie mija