W
wyjatkowaonaa
Gość
a ja mam na puszce napisane ze w 100ml znajduje sie 1,5 wit. D a powinno sie dostarczac dobowo 400... oj tam to nie jest temat o witaminach tylko GIEŁDA:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Podobno po tych fałdach na nóżkach.PODOBNO. U mojego wypatrzyłam ze nie sa równe albo ja ślepa jestem (nie wiem) mój B powiedział ze ja się ciągle doszukuje chorób u małego i przesadzam...
a mnie powiedziała że jak butlą to nie dawać żadnych witamin
Dziewczyny karmiace butla: podajecie witamine D3, mamy z mamulica rozne informacje od poloznych i sie zastanawiamy ktore info jest dobre
Ja karmię od początku tylko butlą i podaję witaminę D3. Mało tego, od 3 tygodni mamy zwiększoną dawkę, bo dziewczynki miały miękkie główki z tyłu (już stwardniały na szczęście!). Wszystko przez to, że rosły bardzo szybko (szybciej niż inne dzieci), poza tym zdaniem lekarki przy preparatach mlekozastępczych (czyli np Bebilon Pepti, Nutramigen) wit.D3 wchłania się gorzej, niż przy zwykłym mleku modyfikowanym. Witaminy K nie podaję - to tylko przy karmieniu piersią.dziewczyny w sumie to po jakiego dawac witamine D i K jezeli sa one zawarte w mleczku????? gdyby bylo tego za malo to by zwiekszyli dawke w mleczku... tak mi sie wydaje przynajmniej....
nie wiem jak sie to ma do matek karmiacych piersia ale w modyfikowanym jest cale mnustwo roznych witamin
A ja jeszcze nie byłam z młodym na tym usg. Nie miałam kiedy a jak miałam to nie miałam czym a jak miałam czym to mróz -20
Na początku lutego idziemy , bo się martwie lepiej sprawdzić niż mieć później wyrzuty sumienia całe życie:-(.
Podobno po tych fałdach na nóżkach.PODOBNO. U mojego wypatrzyłam ze nie sa równe albo ja ślepa jestem (nie wiem) mój B powiedział ze ja się ciągle doszukuje chorób u małego i przesadzam...
Moja Lenka też ma nierówne fałdki, a stawy biodrowe super (byliśmy dwa razy na USG).I ma w sumie racje - u mnie jest odwrotnie to ja musze opierdalac za wyyslnie chorob
Co do faldek - Ida ma nierówne, ale bylysmy na usg i wszystko jest dobrze. Tak wiec nie zawsze faldki sa przeslnka do stawiania takiej diagnozy
Idziemy teraz na 2 kontrole (6 lutego) to dam znak jak i co wyszlo - ale jestem dobrzej mysli bo mala spi srednio 6-10 h dziennie na brzuchu - po prostu to lubi
Już z 6 tyg tak nie jem...Moj miała to samo niczym nie smarowałam tylko wodą przegotowaną ale ja przeszłam od razu z cycka jak sie takie cś zaczęło ddziać na lecznicze mleko.
A długo nie jesz? To chyba trzeba czekać z 2tyg na poprawe.
DZIECI WYŁĄCZNIE NA BUTLI NIE POTRZEBUJA WIT D3 PONIEWAŻ MLEKA MODYFIKOWANE SĄ WYSTARCZAJĄCO WITAMINIZOWANE!
Poczytajcie skład na opakowaniu...
dopisek: kiedys dzieciom na butli tez podawano bo były to mleka gorszej jakości i niewitaminizowane - za czasów kiedy my byłysmy małe... ale teraz to inna bajka...
Chyba mało precyzyjnie się wyraziłam...Moja Julka byla na butli i dostawala D3 do roku. Mojej kolezanki corka nie i mala ma krzywe nozki i wystajace zebra =>niedobor witaminy D3
wiemy wiemy !!!!!Poza tym, nie wiem czy wiecie że wit D3 zawarta jest w promieniach słonecznych...!!!
Tak wiec: spacery, spacery i jeszcze raz spacery...