reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdrowie Naszych Dzieci

Viki poczatkowo skrecala 1 stope do srodka i od razu dostalismy skierowanie do ortopedy. W miedzyczasie czesto masowalismy jej ta nozke i juz ladnie stawia, a do ortopedy chyba w pn mamy wiec zobaczymy czy jest git :-)
 
reklama
Właśnie, jak z tymi szczepieniami? Teraz na roczek coś jest. Ale jest to jedno szczepienie czy kilka nakłuć? Czy mi się dobrze wydaje, ale też jest sprawdzana blizna po szczepieniu na ramieniu?
My idziemy w poniedziałek na wizytę. Zobaczymy co będzie...
 
NO ja dzis zaliczylam usg bioderek, chirurga dzieciecego i ortopede full wypas zaliczylismy. :tak:
No wiec bioderka sa wporzadku na usg wyszo wszystko dobrze.
U crurga w sprawie przepukliny tez wszystko wporzadu, Maja bedzie miala taki pepuszek nawierzchu :tak:
No ale z Maksiem mamy skierowanie na odklejenie napletka, bo z jednej strony ma przyklejony, nie wiem jak ja to przezyje.
A u ortopedy to siedzialam i wypytywalam sie wszstko co mi wpadlo do glowy. Przede wszystkim lekarz sprawdzil czy Majka ma rowne nozki bo rehabilitantka kazala nam to zbadac. No i sa rowniotkie.
Po drugie Maja ma lekka szpotowatosc nozek, ale jest malutka i powinno to zaniknac do 2 -3 roku zycia. Nic z tym nie mamy robic zadnych cwiczen bucikow ortopedycznych, tylko chodzic duzo na sloneczko, wit d (szpotowatosc moze byc przyczyna krzywicy :-( )
Pytalam sie tez o buciki. Maja ma zalecone chodzc w grubych skarpetach w domu (twarde podloze) zadnych kapci, zadnych wkladek bo stopa sie rozleniwia, a musi sama sie wyksztalcic. Pytalam sie jakie buty poleca i z tego wszystkiego zapomnialam jaka to firma :-( napewno wspomnial o bartkach, a te dwie inne to byly jakies krotkie nazwy (taki ze mnie gapiszon :tak: )
Powiedzial ze za misiac powinnam znow zobaczyc roznice w jej chodzie, to jak inaczej juz bedzie stawiac stopy.
No i za rok mamy przyjsc do kontroli chyba zeby cos mnie niepokoilo t wczesniej.
No i spytalam o to siadanie na nozkac a raczej miedzy nozkami, ktoras z was o to pytala no wiec nie powinno tak siadac. W naszym wypadku jak Majka ma szpotowatosc to jak narazie jej nie szkodzi ale jesli dziecko ma koslawosc kolan to za zadne skarby niepozwalac.
I to na tyle ale sie rozpisalam
A tu znalazlam taka strone o wadach Rehabilitacja - Obywatel polski
 
Wołoszki tę szpotowatosc widać gołym matczynym okiem?

Hm.. no to muszę uważac na Mateusza, bo On lubi se siąść między kolankami.

Ja staram sie w domu "puszczac" Mateusza na skarpetkach albo na rajtuzkach.
 
Choroba moja niunia ma takie nóżki.Ale teraz widze że już jej sie prostują nie ma juz takich krzywych już prościej je stawia.
Musze sie też z Dominiką wybrać do jakiegoś specjalisty.
 
Maja jak zaczela chodzic to nozki miala starszne ale z czasem jest juz lepiej. Lekarz i rehabilitantka mowili mi ze to mija w wiekszosci przypadkach.
 
woloszki niunia moja teraz też już lepiej chodzi.Nie ma takich kaczych nóżek.
Tylko teraz jestem zdziwiona bo byliśmy u pediatry i nic mi nie powiedział ze to jest trochę niedobrze że tak chodzi.Ale jak w poniedziałek pójdziemy to od razu dopytam się wszystkiego co chce wiedzieć
 
Dziewczyny, właśnie zauważyłam, że moja niunia jak chodzi to podwija paluszki u prawej nogi. Muszę iść z nią do ortopedy ale na razie nie mogłam się dodzwonić w piątek.
 
reklama
Asiun, ale to chyba normalne, że dziecko podwija paluszki przy chodzeniu. przynajmniej do czasu jak się nie nauczy chodzić. U nas jak w domu ubieramy Misiakowi takie sandałki to wida, że podwija paluszki i wtedy je pogilamy i prostuje :tak: Ale jak masz wątpliwości to pewnie, że lepiej zapytać doktórkę.
My byliśmy na szczepieniu. Obyło się bez łez (zuch chłopak). Jedynie mnie zdziwiło, że za pół roku znowu trza będzie kupować infanrix :baffled:
A w ogóle to dziś pediatra Misiakowa powiedziała, że Misiak powinien mieć siostrzyczkę!!! "Ona nie namawia, ale..." Hahaha. Artur spojrzał na telefon i mówi: "no to jak wygląda nasz kalendarzyk?" :szok:
 
Do góry