reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrowie naszych dzieci - wszystko o chorobach, lekach, profilaktyce.

To u nas podobny problem jak u Bluetooth bo zbiera się woda na oknie i wręcz musimy używać pochłaniacza wilgoci:szok: bo w innym przypadku zrobiłby się grzyb. Wprawdzie walczę z M żeby nie dał drugiego bo wtedy może być za sucho (przy jednym dalej zbiera się woda na szybach).
 
reklama
O) kurcze, u mnie też zbiera sie woda na oknie po nocy. Ale to tak na dole tylko, nie wiem czy to nie przez to że są rolety. I wogóle myślałam, że woda na szybie jest skutkiem różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz. Ja ogoólnie czuję w nocy, że powietrze suche, ale teraz już nie wiem, skoro mam tą wode na szybie. Chyba nabędę taki barometr- nawet nie wiedziałam, że można sobie coś takiego sprawić, głupia!:zawstydzona/y:
 
u nas był w koncu wczoraj lekarz i powiedział że to na buzi to potówki. Kazał kupić nadmanganian potasu w tabletkach, rozpuscic w szklance wody, dolac do wanienki przy kapaniu i wacikiem przemywac buzie.
A co do ulewania to jesli nie minie za dwa tgodnie to dostaniemy jakis syrop ale generalnie z czasem samo to mija
 
Ja jutro się wybieram z Radkiem do ortopedy, a pierwsze szczepienie dopiero mamy 8 listopada. I w listopadzie czeka nas wizyta w Klinice Otolaryngologii.
 
u nas szczepienia mineły bezobjawowo, więc jestem zadowolona
dzis byliśmy na usg bioderek i niby jest ok i Franek sie mieści w normach co do swojego wieku, ale mamy pieluchować:-(w ciągu dnia chyba odpuszczę ( 1 pielucha na 4 godz.) ale na noc założyłam mu te dwie pieluchy jakoś mi to nie pasuje i wydaje się niewygodne dla dziecka, choć Franek nie protestuje usnął normalnie
 
kasiula ja miałam zakładać na noc dwie, a zakładam ciągle jedną, ale na cały dzień i noc. W tych dwóch też mi się wydawało jakoś niewygodnie. Zobaczymy czy bedzie jakaś poprawa jak pójdziemy na kontrolę.
 
reklama
Do góry