reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

reklama
a Adulka zaczela robic dokladnie to co opisywalyscie, chyba tu podczytala, ze nalezy sie podciagac jak mama tylko trzyma za raczki i za nic nie chce pomoc, to taki pocieszny widok jak sie tak stara ;D
Magi i Pati gratuluje sukcesu w siadaniu ;D ;D ;D wielkie brawa dla zdolniachow !!!!!!!!!!!!!!!
Ola i twoj malec siadzie lada dzien ;) nawet sie nie polapiesz :)
kurcze jak dzieci sa jednak inne, piszecie, ze maluszki placza na spacerach, moje dziecie wprost uwielbia wychodzic i jak zakladam czapeczke to sie smieje od ucha do ucha, a na dworze sobie spi lub coraz czesciej sie ciekawie rozglada :) dlatego jak ma marudny dzien i jestem juz bezradna to jedynym wyjsciem jest wyjscie z domku :p :-[ co nie zawsze mnie cieszy bo nic nie moge zrobic, ani posparzac ani obiadek upichcic :-[
 
Weronika na spacerze przewaznie spi, czasem na chwilę oko otworzy ;)
Mała jak leży na lekkim podwyzszeniu np. leżaczek to automatycznie głowa do góry i pomaga sobie nogami, ale jeszcze usiąść jej się nieudało ;)

Dziewczyny ile wasze dzieci leżą dziennie na brzuszku?? bo mała jak położe to najwyżej 2-3 min i płacze, nielubi tego :p a wiem, że musi :p a o przewracaniu z brzuszka na plecki czy odwrotnie to nawet nie ma mowy :p ::)
 
Agnes moja Ada to humorzasta babka !! wiec klade ja na brzusiu tylko jak jest w dobrym nastroju i wtedy dlugo moze tak sobie cwiczyc nie denerwujac sie przy tym, zadziera wysoko glowke i calkiem pewnie czuje sie w tej pozycji, nie wiem ile czasu, ale napewno kilka razy dziennie po kilka, kilkanascie minut ;) co do przewracania to nabyla obie umiejetnosci, z brzuszka na plecki i na boczki ale mysle, ze robi to jeszcze w blogiej nieswiadomosci ;D
 
joeey pisze:
Agnes moja Ada to humorzasta babka !! wiec klade ja na brzusiu tylko jak jest w dobrym nastroju i wtedy dlugo moze tak sobie cwiczyc nie denerwujac sie przy tym, zadziera wysoko glowke i calkiem pewnie czuje sie w tej pozycji, nie wiem ile czasu, ale napewno kilka razy dziennie po kilka, kilkanascie minut  ;) co do przewracania to nabyla obie umiejetnosci, z brzuszka na plecki i na boczki ale mysle, ze robi to jeszcze w blogiej nieswiadomosci  ;D

u mnie identyko z tym kladzeniem na brzuszek... jak paulinka jest w dobrym humorze to oj dlugo potrafi lezec i obserwowac i smiac sie do Wiktorka zazwyczaj ;D uwielbia to :) ale jak humorku nie ma, to za cholere nie da sie polozyc i tyle :)
Paulinka obraca sie z brzuszka na plecki... z pleckow tylko na boczek jej sie udaje, ale wcale sie tym nie martwie, bo podobno ta umiejetnosc nabywa dziecko w wieku 6 miesiecy :)
 
Laski no oburzona jestem! ;) przeciez to ja pierwsza napisalam ze Lenka zaczyna siadac a Wy nic! Noooo...... ;) :p

Magi a Lenka pluc uwielbia chociaz ostatnio jakby mniej!
 
Lol smieje się w głos naśladując nasz śmiech, brzmi jak dorosły i to jest niesamowite ;D takie hahaha ;D

natomiast zadnych oznak siadania nie zauważyłam, nawet się nie podciąga łapany za rączki

na brzuszku za to uwielbia leżeć, ale musi być godzinę po jedzeniu, wyspany, jak nie to jest zły i z lezenia nici, no i kupę zabawek wokół, wtedy tak jakby sie do nich wyrywa ;D
 
Gizell - Atreiiu z kolei sie nie smieje na glos! :p

Atus sie pochorowal. :-[ Biedaczek ma okropny katar, meczy sie strasznie. O ile dotychczas w nocy spal od 20-7 o tyle wczoraj budzil sie z placzem co godzinke. Dzis to samo. Serce mi sie kraje jak patrze jak sie Malenstwo meczy... :-[ :-[
 
reklama
Pati smaruj caly czas mascia majerankowa mu pod noskiem, zapach ten sklania do kichania i lepiej bedzie oddychal no i woda morska w nosku psikaj i oczyszczaj..pewnie i tak to wszystk robisz :p bidulek :-[ no i jak przeziebiony to trzeba poic czesciej ale nie wiem jak to jest przy cycusiu :(

moja Ada tez nie potrafi sie smiac w glos i z niecierpliwoscia na to czekam :)
i coraz bardziej niecierpliwa jest, normalnie do lezaczka nie mozna wlozyc bo ciagle ciagnie do przodu i sie denerwuje, ze przypieta :p tak bardzo chce siedziec :( czytalam dzis, ze od 6 miesiaca mozna sadzac dziecko do tego specjalnego wysokiego krzeselka z blatem tylko nalezy zwrocic uwage aby byly szelki zabezpieczajace :)
Pamcia bo ja moze nie pogratulowalam bo zle zrozumialam, bo proby siadania to wszystkie maluszki po kolei zaliczaja ale Oliwce i Atusiawi sie udalo samodzielnie na moment usiasc ;) rozumiem, ze Lenka tez tego dokonala ??? ;D
 
Do góry