reklama
ja tez dzis chcialam isc na kontrole do chirurga po tym wypadku ale jak strajkuje to cala Polska 
no i do pediatry tez trzeba pojsc bo niemozliwoscia jest zeby po miesiacu podawania syropku dziecko dalej kaszlalo, moze to i wina tego mojego niemadrego ubierania..sierota ze mnie ale musze tez pochwalic moja core, ze spala wczoraj od 20 do 7 rano wiec temp powietrza byla chyba idealna i gole stopki wyjete ze spiworka rano byly akuratne a nie jak poprzedniej nocy spocone..
no Adulka tez ma szorstka skore na nozkach ale pediatra za kazdym razem pytana wyklucza alergie wiec moze ma po mnie sucha skore jesli to w ogole mozliwe lub za bardzo ja nawilzam i to ja wysusza :
Agnesa moze daj mu czas, moze za bardzo sie przejmujesz porownaniami z innymi dziecmi, moja Ada np nie smieje sie w glos ale daje jej na to czas, kazde dziecko rozwija sie w indywidualnym tempie i najwazniejsze, ze zdrowe naprawde nie nalezy tak pedzic, mnie troche martwi, ze Ada za bardzo sie gimnastykuje i przekreca sie na boki bo pisalas, ze moga to byc wyksztalcone pojedyncze miesnie i to tez nie jest dobrze chyba zamotalam ale mam nadzieje, ze zrozumiesz o co chodzi
no i do pediatry tez trzeba pojsc bo niemozliwoscia jest zeby po miesiacu podawania syropku dziecko dalej kaszlalo, moze to i wina tego mojego niemadrego ubierania..sierota ze mnie ale musze tez pochwalic moja core, ze spala wczoraj od 20 do 7 rano wiec temp powietrza byla chyba idealna
i gole stopki wyjete ze spiworka rano byly akuratne a nie jak poprzedniej nocy spocone.. no Adulka tez ma szorstka skore na nozkach ale pediatra za kazdym razem pytana wyklucza alergie wiec moze ma po mnie sucha skore jesli to w ogole mozliwe lub za bardzo ja nawilzam i to ja wysusza :
Agnesa moze daj mu czas, moze za bardzo sie przejmujesz porownaniami z innymi dziecmi, moja Ada np nie smieje sie w glos ale daje jej na to czas, kazde dziecko rozwija sie w indywidualnym tempie i najwazniejsze, ze zdrowe
naprawde nie nalezy tak pedzic, mnie troche martwi, ze Ada za bardzo sie gimnastykuje i przekreca sie na boki bo pisalas, ze moga to byc wyksztalcone pojedyncze miesnie i to tez nie jest dobrze chyba zamotalam ale mam nadzieje, ze zrozumiesz o co chodzi Pilne dla mam ktore przechodzily z dzidziusiem zapalenie drog moiczowych (infekcja drog moczowych )
U mojej corki wykryto infekcje na podstawie moczu, mloda tez odmawiala jedzenia.Mam pytanie a mianowicie czy to jest grozne i czy idzie szybko wyleczyc ??? ???bardzo sie martwie bo s;lyszalam ze jest to nawracalne.Bardzo prosze o informacje :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[
Chodzi mi o szybkosc poniewaz mloda nie chce jesc
podobno przedostaly sie bakterie od dolu wiec ogolnie jest zdrowa. Bardzo prosze o odp.
U mojej corki wykryto infekcje na podstawie moczu, mloda tez odmawiala jedzenia.Mam pytanie a mianowicie czy to jest grozne i czy idzie szybko wyleczyc ??? ???bardzo sie martwie bo s;lyszalam ze jest to nawracalne.Bardzo prosze o informacje :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[
Chodzi mi o szybkosc poniewaz mloda nie chce jesc
podobno przedostaly sie bakterie od dolu wiec ogolnie jest zdrowa. Bardzo prosze o odp.
Wioluś ja w tym temacie się nie orientuje ale na pewno nastaw się na powtórzenie badania bo z moczem to różne wyniki bardzo wychodzą...... tak jak Nadzikowi Martuli wyszło że niby jakaś straszna bakteria w moczu a tu nic........
tak że różnie to bardzo bywa z tym moczem
tak że różnie to bardzo bywa z tym moczem
Paula25
szczęśliwa :)
U Kacperka to nie jest sucha skórka tylko taka jakby "skorupka" i czasami robi się czerwona, głównie po kąpieli i też wydaje mi się, ze to może być skaza białkowa w przyszłym tygodniu idziemy na kontrol i na szczepienie zobaczymy co lekarka powie :
Natalio czy Kacperek może jechac na basen z takim uczuleniem??? pytam bo piszesz, że Ingusia tez miała a Wy przeciez byłyście na basenie.
w przyszłym tygodniu idziemy na kontrol i na szczepienie zobaczymy co lekarka powie :Natalio czy Kacperek może jechac na basen z takim uczuleniem??? pytam bo piszesz, że Ingusia tez miała a Wy przeciez byłyście na basenie.
NO i wpier...lo mi posta! grrrr....
pisalam ze Joeey ma racje ze dzieci sie roznie rozwijaja i jedne potrafia szybko siadac inne smiac sie a jeszczeroznie inne ciagnac mame za wlosy (syn mojej kolezanki ) wiec Agnes nie martw sie. Lenka oprocz prob siadania i smiania sie na glos nic innego nie potrafi. Ani nie lapie stopek, ani nie pcha zabawek do buzi, co najwyzej piastki, nie obraca sie z plecow na brzuch i vice versa....2 razy z brzucha na plecki sie przewrocila ale to byl przypadek i wlasnie bardziej sie przewrocila niz swiadomie obrocila.
Wiolus infekcja drog moczowych rzeczywiscie nawracac lubi, jest przyczyna spadku apetytu, ale tez blyskawicznie sie ja leczy i nie jest grona pod warunkiem ze sie ja leczy i nie dopusci zeby bakterie drogami moczowymi w strone nerek za daleko poszly, ale nawet wtedy jeszcze nie jest to grozne. Ale leczyc koniecznie trzeba! A u dziewczynek niestety latwo te drogi zakazic kupka....dlatego czyszczac, myjac, wycierajac cipeczke trzeba BARDZO ostroznie i w dobrym kierunku to robic. Zawsze wycierac od przodu do tylu, omijac "dziurki" dziewczece a same wargi sromowe czyscic na boki. Nie martw sie kochana i badz szczesliwa ze znalazlas tak szybko i w sumie tak blaha przyczyne braku apetytu. Ale prawda tez jest ze badanie moczu czesto jest niewriarygodne dlatego lapanie moczu w woreczek i badanie go jest zupelna pomylka bo wtedy ze skory prawie zawsze znajdzie sie bakteria w moczu, a tego oczywiscie sie nie leczy! Moja znajoma lekarka powiedziala mi ze u takich dzieci powinno sie robic 3 posiewy pod rzad, bron boze z moczu z woreczka a z moczu lapanego (wiem ze nie latwe, czasohlonne ale mozliwe - juz 3 razy lapalam, a jeszcze mnie 2 czekaja....). Nalezy najepiej rano okolo godziny przed obudzeniem dzidziusia umyc srom dobrze splukac woda(oczywiscie dzidzia sie juz wtedy obudzi...), raczej nie wycierac (bakterie na recznikach!) i polozyc dzidzie na brzuszku sobie na przedramieniu, a druga osoba niech masuje plecki w miejscu +/- na wysokosci zakonczenia pieluszki (oczywiscie pieluszki ma nie byc! ) i lapie mocz do pojemnika. Musza byc do tego 2 osoby bo jednej bardzo by bylo trudno. POWODZENIA!
Donia Lenka prawie nigdy nie ulewala, ale jak ulewala to w pierwszym miesiacu tylko i wlasciwie tylko jak sie np ja bezposrednio po karmieniu przewijalo, albo w CZD jak ja piguly karmily w nocy butla ze smoczka z wielka dziura i od razu wrzucaly o lozeczka (kto by sie o odbicie martwil...) to znajdowalam ja rano zapaprana niestety. Biedna moja kruszyneczka....jak sobie to przypomne.....
pisalam ze Joeey ma racje ze dzieci sie roznie rozwijaja i jedne potrafia szybko siadac inne smiac sie a jeszczeroznie inne ciagnac mame za wlosy (syn mojej kolezanki
) wiec Agnes nie martw sie. Lenka oprocz prob siadania i smiania sie na glos nic innego nie potrafi. Ani nie lapie stopek, ani nie pcha zabawek do buzi, co najwyzej piastki, nie obraca sie z plecow na brzuch i vice versa....2 razy z brzucha na plecki sie przewrocila ale to byl przypadek i wlasnie bardziej sie przewrocila niz swiadomie obrocila.Wiolus infekcja drog moczowych rzeczywiscie nawracac lubi, jest przyczyna spadku apetytu, ale tez blyskawicznie sie ja leczy i nie jest grona pod warunkiem ze sie ja leczy i nie dopusci zeby bakterie drogami moczowymi w strone nerek za daleko poszly, ale nawet wtedy jeszcze nie jest to grozne. Ale leczyc koniecznie trzeba! A u dziewczynek niestety latwo te drogi zakazic kupka....dlatego czyszczac, myjac, wycierajac cipeczke trzeba BARDZO ostroznie i w dobrym kierunku to robic. Zawsze wycierac od przodu do tylu, omijac "dziurki" dziewczece a same wargi sromowe czyscic na boki. Nie martw sie kochana i badz szczesliwa ze znalazlas tak szybko i w sumie tak blaha przyczyne braku apetytu. Ale prawda tez jest ze badanie moczu czesto jest niewriarygodne dlatego lapanie moczu w woreczek i badanie go jest zupelna pomylka bo wtedy ze skory prawie zawsze znajdzie sie bakteria w moczu, a tego oczywiscie sie nie leczy! Moja znajoma lekarka powiedziala mi ze u takich dzieci powinno sie robic 3 posiewy pod rzad, bron boze z moczu z woreczka a z moczu lapanego (wiem ze nie latwe, czasohlonne ale mozliwe - juz 3 razy lapalam, a jeszcze mnie 2 czekaja....). Nalezy najepiej rano okolo godziny przed obudzeniem dzidziusia umyc srom dobrze splukac woda(oczywiscie dzidzia sie juz wtedy obudzi...), raczej nie wycierac (bakterie na recznikach!) i polozyc dzidzie na brzuszku sobie na przedramieniu, a druga osoba niech masuje plecki w miejscu +/- na wysokosci zakonczenia pieluszki (oczywiscie pieluszki ma nie byc!
) i lapie mocz do pojemnika. Musza byc do tego 2 osoby bo jednej bardzo by bylo trudno. POWODZENIA! Donia Lenka prawie nigdy nie ulewala, ale jak ulewala to w pierwszym miesiacu tylko i wlasciwie tylko jak sie np ja bezposrednio po karmieniu przewijalo, albo w CZD jak ja piguly karmily w nocy butla ze smoczka z wielka dziura i od razu wrzucaly o lozeczka (kto by sie o odbicie martwil...) to znajdowalam ja rano zapaprana niestety. Biedna moja kruszyneczka....jak sobie to przypomne.....
reklama
didi
Fanka BB :)
albert tez nie smieje sie w glos a synek kolezanki o miesiac mlodszy tpo az zanosi sie od smiechu ostatnio jak to uslyszalam to az poplakalam sie taki slodki jest ten smiej..no ale kazde dziecko rozwija sie swoim tempem jak piszecie..moj Al..obraca sie za to z brzuszka na blecki i odwrotnie.... tak jak pisze PAmciaw..ciagnie za wlosy ..lapie juz sie za stopy a bynajmiej probuje ale najczesciej lapie sie za kolanka..pcha wszystko do buziuni...no i juz usiluje sie podnosic..a ja tak bardzo chcialabym uslyszec jego glosny smiech...
.. tak jak pisze PAmciaw..ciagnie za wlosy ..lapie juz sie za stopy a bynajmiej probuje ale najczesciej lapie sie za kolanka..pcha wszystko do buziuni...no i juz usiluje sie podnosic..a ja tak bardzo chcialabym uslyszec jego glosny smiech...