reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

no prosze: w kupie siła :) tym razem rozszywrowalysmy witamine D3 ;D ;D ;D
Beatko - zgadzam sie z toba!!
 
reklama
Witajcie,
co do witaminy d3 to Kubus dostaje wieczorem od samego poczatku. ZIma to nie jest az tak wazne, bo dziecko ma niewiele szans na zalapanie promieni slonecznych (poza tym nalezy ich unikac), ale w cieplejsze pory roku jak najbardziej. Witamine d3 bardzo latwo przedawkowac i wiem ze sa jakies powazne skutki uboczne przedawkowania tej witaminy. Podobnie jest chyba z witamina A, dlatego w ciazy trzeba bylo uwazac na te 2 witaminy - a i d, gdy sie bralo jakies preparaty witaminowe i np. jadlo produkty zawierajace duze ilosci tych witamin. Takze na pewno nie mozna laczyc w krotkich odstepach czasu - sloneczka i preparatu z d3.

Pozdrawiam,
Agnieszka
 
aOla Ingusia śpi na podusi od początku.

Co do witaminki d3 to lepiej uważajcie na nią i podawajcie w regularnych odstępach czasu - albo tylko rano albo tylko wieczorem. Nie mam pojęcia o jakiej porze należy ją podawać, my dajemy rano. W każdym razie na pewno w równych odstępach czasu, żeby nigdy nie było sytuacji, że jest jej w ograniźmie za mało albo za dużo.
 
A więc napiszę coś jeszcze. Jeśli chodzi o witaminę D3 to nie zgadzam się z dziewczynami, które piszą, że nie należy podawać rano! Chyba, że mam złe informacje! Ale naprawde rozmawiałam na ten temat z niejednym lekarzem i wiem juz na ten temat sporo! Przede wszystkim przypomnę, że Mikołaj dostał dawkę uderzeniową! Mój mąż podał mu dwukrotnie w dzien zamiast po 15 kropelek Sab simplexu - po 15 kropelek wit. D3! Co w sumie dało 30 kropli! Byliśmy w szpitalu wojwódzkim, lekarka nie wiedział do końca zrobic! Dzwoniła do najlepszych lekarzy w Polsce i do producentów tejże witaminy! I co? W zaleceniach mieliśmy nie stosowac witaminki przez 3 tygodnie, a po tym okresie czasu przez 2 tygodnie podawac WIECZOREM! Dopiero, gdy wszystko wróci do normy to o poranku, tak jak należy!

A tak na marginesie to ostatnio robiliśmy badania i nic złego się Małemu nie stało...Żadnych skutków ubocznych nie było, chodz następstwa mogą byc naprawde rózne...Aha, ma troszke podwyzszony poziom fosforu, ale to nic takiego. Juz moze dostawac witaminke normalnie i podaje mu ja rano!

Ale każda z Was moze robic jak chce...
 
Zaciekawiłyście mnie z tą witaminą D3 no i poszperałam troche i znalazłam wiarygodne informacje.
Otóż witamita którą podajemy jest juz gotowym produktem, nie trzeba z tego wzgledu dodatkowo wystawiac dzieciaczka na słońce poniewaz witaminka już jest aktywna i rozprowadza sie w organizmie przez wątrobe. I oczwiście łatwo ją przedawkować
Natomiast w skórze występuje PROwitamina D3 i dociera ona tam z roznych związków i te zwiazki właśnie aktywuje słońce i zamienia je we właściwa witamime D, i tej wit.nie da sie przedawkowac bo organizm sam sobie dostosowuje jej ilosc tyle ile mu potrzeba.
Ta podawana z preparatow i tak utrzymuje sie w organizmie od 1 do 3 dni wiec moim zdaniem nie ma to zbyt duzego znaczenia czy podajemy rano czy wieczorem, wazne tylko zeby podawac najlepiej po jedzeniu poniewaz D3 rozpuszcza sie w tłuszczach

No a Beatka miała troche inna sytuacje bo Miki był przewitaminizowany ;)
 
Uff jak czytam te Wasze zmagania z witamina D3 to sie ciesze, ze ja nic nie musze Malemu podawac! Wreszcie jakis pozytek z tej Australii - slonca, a co za tym idzie witaminy D w cholere! ;D Pielegniarka mowila, ze witamine D3 kaza podawac tylko dzieciom tych zacietych muzulmanek co chodza opatulone w te przerazajace szaty, ze tylko oczy widac.
 
reklama
Emma to zalezy od preparatu standardowo Devikapu daje sie 1 krople dziennie ale z tego co widze to rozne rzeczy maja znaczenie np. czy dzieciatko jest karmione naturalnie czy sztucznie (mleko modyfikowane jest juz wzbogacone o d3), czy regularnie na spacerki chodzi, no i tez pora roku

A my jemy Multi-tabs ACD i dajemy 1ml.

Tak czy inaczej dzienna dawka wychodzi około 500 jednostek witaminki (a w niwktorych przypadkach pediatra zaleca wiecej)

hehehehhehehehe  zrobiłam sie ekspertem od witaminy D3 niedługo wam opisze proces rozkładu w organizmie... ;D ;D ;D
 
Do góry