Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

[roksaa]

Szczebiotka podziwiam Cię za gibkość ciała w takim razie, u mnie nie ma szans żebym podniosła tak wysoko nogę, co najwyżej na wysokość brodzika od prysznica heh
Madzia83 gratuluję udanej wizyty:-) Ja po ostatnim mam już torbę spakowaną, niech sobie leży i czeka.
Anka to teraz relaks, już nie dużo zostało więc dasz radę nic nie robić;-)
Mikowata masz szczęście, że tak się to wszystko dobrze kończy. Mi też teraz pod koniec ciąży wszystko z rąk leci i o wszystko zawadzam, ale bez takich atrakcji jak upadek ze schodów. Proszę Cię uważaj już na siebie:-)
Ja mam wizytę 4 lutego i zobaczę co mi powie.
Podsumowując uważać na siebie dziewczyny i odpoczywać. I czekam na pozytywne informacje z wizyt

 

[Kania78]

Madzia83 gratuluję udanej wizyty, duży ten Twój Maluszek.
Lilkasia to dobrze, że jednak jakoś zabezpieczył tego zęba.
Roksaa na pewno wszystko będzie dobrze :-)
Ja też tym Zosiek-Samosiek co mojego bardzo złości, Oliwia też taka jest.

 

[NomiMalone]

Ja właśnie wróciłam z USG genetycznego. szkoda , że to już ostatnie takie szczegółowe.
Malutka już wcale nie jest taka malutka Podczas badania nie wyszły żadne anomalie, z czego bardzo się cieszę . Mała nie jest owinięta pępowiną, ma jeszcze sporo wód płodowych ale nie za dużo (nie ma wielowodzia ani małowodzia, jest norma) . Serduszko bije poprawnie, nie ma szumów ani widocznych wad. Przepływy także dobre Chcieliśmy zrobić jej ładne zdjęcie buziulki ale tak sie schowała , że zrobiliśmy z tego co było. Ułożona jest główką w dół.
Waży 2050 jak tak pani dr policzyła gdyby przybierała tak standardowo na wadze to na termin 21 marca waga byłaby mniej więcej 3300. No i wg obliczeń kostek,brzuszka i głowy z USG termin przesuwa się na 16 marca , no ale uspokoiła , że to zależne od wielkości dziecka , a każde inne. Mówiłam jej o tej mojej cukrzycy i pytałam , czy dzidzia nie za duża bo przy cukrzycy może się tak zdarzyć , powiedziała , że przy cukrzycy ważna jest wielkość brzuszka a tutaj przy pomiarach brzuszek jest w normie , ani nie za duży ani nie za mały. Także wyniki mamy super a malutka buziulke ma śliczną ;-):-)

 

[Aleksp]

Co do KTG to moj ufok strasznie nie lubi tego badania. Dostaje wtedy ADHD i kopie najpierw w aparat, a potem wierci sie i probuje uciec. Tak, ze trzeba go cały czas szukac albo obraza sie zupełnie i leży cichutko i ani drgnie. Więc mam co chwila pytania "czemu pani dzidzius sie nie rusza?", albo "on to za duzo sie rusza". Więc cierpliwie tlumacze, ze to dziecko z temperamentem

skąd ja to znam.My dzis tez po wizycie, nie wiem ile mała waży,nie znam wymiarów bo moja gin twierdi,że USG 3-4 razyw ciazy powinno sie robić, a że wszystko jest ok to nie bedzie wiecej hmmm.

Waga mamy ,,bardzo ładna" jak powiedziała gin ( mimo iż ciocie, babcie itd itp twierdzą,że za mała+8,5kg).
Wkroczyłyśmy w 36 tc z poraz pierwszy REWELACYJNYMI badaniami i UWAGA zrobiłam samowolkę i od dłuższego czasu nie brałam zalecanej dawki żelaza ( 3*2 tabletki) tylko 1*1- i co i 1 wystarczyła a ja dzięki temu mam mniejsze problemy w WC.
Wymaz na GBS pobrany-trzymam kciuki


Ale....ile ja się wyleżałm dziś pod KTG bo ta moja mała wiercipięta zaczęła sie kręcić a potem dostała czkawkę i wykres wychodził strasznyy. No więc raz na jednej raz na drugiej stronie, a to na wznak i tak kurdę się męczyłam)) a jak już było ok to znów w żebra się mi pchała mała pchełka....uff)
Teraz wizytujemy sie w kazdy czwartek az do rozwiazania

 

[03.2013]

Aleksp - widzę że jesteś z Poznania o jakim szpitalu pisałaś bo nie mogę się odkopać w tych postach.
I na jaki szpital w P-ń się decydujesz na poród ?

I my dziś po wizycie. Wszystko w normie, ponowna wiz za 2 tyg
Ale się moja Gin wk... jak zobaczyła wypis szpitalny (poinformowałam ze nie otrzymywałam leków wogole a na wypisie mam liste leków podawanych)) przekresliła, walnęła pieczatke, dodała komentarz....
No cóż ma rację,że to fałszowanie dokumentów....i że trzeba sie zastanowić nad wyborem tego szpitala(

 

[03.2013]

Jak to w ogóle jest z tym chodzeniem na KTG ?
Czy każda z Was jest kierowana ? Moja lek. jeszcze nic na ten temat nie mówiła i tak się zastanawiam czy to za wcześnie aby o tym wspominać czy po prostu nie każdy chodzi na takie kontrolne KTG ?

 

[NomiMalone]

Jak to w ogóle jest z tym chodzeniem na KTG ?
Czy każda z Was jest kierowana ? Moja lek. jeszcze nic na ten temat nie mówiła i tak się zastanawiam czy to za wcześnie aby o tym wspominać czy po prostu nie każdy chodzi na takie kontrolne KTG ?

Ja do mojej dr na wizyte ide jutro, miesiąc temu moja mi powiedziała , że dopiero da mi skierowanie na KTG. Pewnie jest jakiś konkretny tydzień ciązy od którego takie badanie musi być robione , ale niektórzy lekarze wysyłaja wcześniej gdy jest taka możliwość szczególnie na NFZ

 

[zabka253]

nomi gratuluje slicznej i zdrowej corci

 

[roksaa]

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt:-) Co do ktg to też nie mam skierowania ani nic, jedyne co w szpitalu mi robili codziennie po 2 razy. Wiem, że dziewczynom przed 30 tygodniem ciąży nie robili, bo dwie takie leżały ze mną na sali i nie miały robionego zapisu. Ale nie wiem dokładnie czy to od 30 czy nie czasem od 32 tygodnia się robi. Trzeba zapytać gina.

 

[Deizzi]

Jak to w ogóle jest z tym chodzeniem na KTG ?
Czy każda z Was jest kierowana ? Moja lek. jeszcze nic na ten temat nie mówiła i tak się zastanawiam czy to za wcześnie aby o tym wspominać czy po prostu nie każdy chodzi na takie kontrolne KTG ?

JA w pierwszej ciąży miałam ktg tylko raz jak przyjmowali mnie do szpitala (prywatnie całą ciąże), teraz miałam już raz dlatego, że miałam te problemy ze skurczami i nerkami i byłam przyjęta na oddział w celu wykonania ktg (też prywatnie). W moim szpitalu możesz prywatnie umówić się na ktg koszt 10 zł.