reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia naszych sierpniowych pociech :)

IMG_1171.jpgmoja Wiktoria na przełomie sierpnia i września.
bb.jpg taka jestem wielka baba :)
 
reklama
Madziu piękne zdjęcia :) też chyba ściągnę ten jesienny motyw zdjęć bo wspaniała pamiątka i ładny efekt, po prostu :p na pewno nie mam takiego sprzętu, ale w ładny, słoneczny dzionek można zrobić fajne zdjęcia :) Jasio fajny, roześmiany chłopak Ci rośnie... pozdrawiam Kobietki
 
Martatt dziękuję, jesienia wychodzą fajne zdjęcia, a do zrobienia ładych zdjęć wypasiony aparat nie jest potrzebny, trzeba miec tylko pomysł:) ja wczoraj rozwaliłam jeden z moich obiektywów, mój ulubiony, ciekawe czy da sie go jeszcze naprawić:)
 
Roseann ale słodkie zdjęcie:) choć kotek troche w szoku jest:D
Neftis dziękuje, na jakiś kurs bym chętnie poszła ale jakoś czasu brak:)
 
reklama
Kot lekko przerazony ale w oczach Mai widac prawdziwy zachwyt;-) Tez mialysmy ostatnio przygode z kotem, przemknal mi miedzy nogami i wbiegl do domu, cale szczescie, ze akurat nie bylo naszego psa bo bylaby niezla rzeznia;-) Ale Zuzka byla w 7mym niebie, w ogole kocha zwierzaki, nikt nie potrafi rozbawic jej tak jak nasz pies
 
Do góry