reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdjęcia Naszych brzuszków :)

Mój brzuch :) 16 tydzień + 5 dni.
 

Załączniki

  • 1449747609714.jpg
    1449747609714.jpg
    11,9 KB · Wyświetleń: 150
reklama
Kasik bo ty jeszcze nie masz brzuszka:D swędzenie jest normalne. Skóra sie rozciąga. Tylko nie powinno swędzieć cały czas i całe ciało. Jesli tak jest wtedy trzeba powiedzieć lekarzowi. Dzis czytałam na bellyfriend, że długie moczenie pod prysznicem czy w wannie tez nie pomaga. I oczywiście odpowiednie kosmetyki, które nie wysusza skory:)
 
Kasik bo ty jeszcze nie masz brzuszka:D swędzenie jest normalne. Skóra sie rozciąga. Tylko nie powinno swędzieć cały czas i całe ciało. Jesli tak jest wtedy trzeba powiedzieć lekarzowi. Dzis czytałam na bellyfriend, że długie moczenie pod prysznicem czy w wannie tez nie pomaga. I oczywiście odpowiednie kosmetyki, które nie wysusza skory:)

Apropo długiego przesiadywania w wannie - właśnie w niej siedze od 30 min i podczytuje dzisiejsze zaległości :D e nie no mam juz brzucha kawalek widoczny :)
 
19t6d
Niby 3,5 kg na plus, ale czuję się już jak kulka i oglądając zdjęcia z września zastanawiam się jak mogłam narzekać, że jestem tłuściutka. Strach się bać co będzie dalej :confused2:

Wybaczcie światło, dziś jest taka ciemnica, że nawet żarówka nie daje rady.
 

Załączniki

  • zdjęcie(15).jpg
    zdjęcie(15).jpg
    13,2 KB · Wyświetleń: 141
reklama
Fajne brzuszki, wiadomo każda ma inną budowe i inne uwarunkowania genetyczne, czasem kg na plus nie mają nic wspólnego z tym jak wyglądają nasze brzuszki. Jak się ogarnę to też wstawię mój brzuszek
 
Do góry