reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia naszych brzuszków i siedzących w nich maluszków - USG

reklama
Ja po swoim brzuchu tak wnisokuje....ja mam 96 cm w pepku a Ty niewiele wiecej wiec brzuszek tez jest niewiele wiekszy...czyli w sam raz:-)
 
mi się zaczynają robić bo widzę, też pewnie za niedługo będą widoczne, nic nie zrobię

a brzuch jeszcze urośnie skubany, obym się nie przewracała potem
 
Ja w pępku mam 109cm, mam nadzieję, że więcej nie będzie, chociaż póki co rozstępów nie mam, ale tłumaczę to sobie tym, że nie bardzo miałyby gdzie wyjść - brak wolnego miejsca na skórze po tyciu i chudnięciu z czasów młodości :-D
 
claudia4you ja to jeden wielki rozstęp ;// wszędzie! ;( uda po zewnetrznej i wewnetrznej stronie, biodra, piersi a tyłek to w ogóle porażka... jakby kto posiekał żyletką.. Dziwię się, że ten widok mężusia nie odrzuca jeszcze..
 
Nasi panowie raczej nie zwracają uwagi na nasze rozstępy :no: I dobrze :tak:
Ja pamiętam, że rozstępów na biuście dorobiłam się dopiero po porodzie synka. Tak na prawdę dopiero wtedy urósł mi biust i to w szybkim tempie :eek: Także radzę, nie odstawiajcie kosmetyków na rozstępy zaraz po urodzeniu dzieci. Mogą się jeszcze przydać :tak:
 
reklama
Dziewczyny - kochający panowie z reguły nie zwracają uwagi na takie drobiazgi jak rozstępy czy cellulitis, tylko na całokształt, więc nie ma co się niepotrzebnie przejmować i przysparzać sobie dodatkowych stresów :-)
No, oprócz mojego byłego męża, temu to nawet przeszkadzały jakieś wyimaginowane pryszcze - ale on to w ogóle był ewenement na skalę światową i biedna jego nowa żona, więc można go nie brać pod uwagę :-D

A ja - wyobraźcie sobie - nie mam nadal ani jednego ciążowego rozstępa... jedyne, co mam, to parę na biuście - ale to zabytki z okresu dojrzewania, jak mnie nagle w tym miejscu rozepchało - i praktycznie w ogóle ich już nie widać :-)
 
Do góry