reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia grudniowych dzieciaczków

agutka sliczna córcia!!!!:tak: zdjecia bardzo ładne
aenye Filipek super wygląda!:-) no rosnie rosnie chłopaczek:tak: fajne foteczki
 
reklama
Agutka sliczna masz core... a jakie ma piekne pelne usteczka. Marika niestety usta po mamie:(

Kinga Twoj filipek pulchniutki...slicznie marszczy nosek
 
aenye ale Filip urosl, szok normalnie

a zdjecie razi albo kupa boskie:-D

agutka, coreczk faktycznie usteczka do calowania normalnie, a hipnoza telewizyjna rewelacja:tak:
 
Kinga fajne
Olivier robi dokładnie tak samo
kręci się kręci a potem najczęściej kładzie na podłodze, żeby przestało mu się w główce kręcić
 
Pati wlasnie ogladam fotki wstecz i widze ze przegapilam Fifilka...sliczny chlopak.
Troche mnie tylko przerazaja te polskie place zabaw z piaskem wszedzie...bezdomnych kotow tez w PL nie brakuje...ale to tak tylko na marginesie.
 
hehe, jak my bylysmy male to niby kotow nie bylo? ;-) i jakos przezylysmy ten kataklizm :-D

postaram sie wrzucic niedlugo zdjecia z zoo :-) superasnie bylo :-D
 
Kiedys wszystko inaczej sie robilo i ludzie nie mieli pojecia ze to moze byc szkodliwe nie od razu smiertelne
Po co w takim razie stosowac sie do nowych metod leczenia czy np kalendarzy zywieniowych skoro kiedys bylo inaczej a i tak przezylismy?
To tak jak moja znajoma powiedziala solac zupe swojemu 6-cio miesiecznemu dziecku ' mi mama solila i jakos zyje'

Ale kazdy robi jak chce wiec git
 
reklama
a mi sie wydaje, ze to wszystko, co sie dzisiaj dzieje w kwestii wychowywania dzieci traci gruba przesada, a zbyt wielka ostroznosc prowadzi do wychowania dzieci nieodpornych (fizycznie i psychicznie) i nieodnajdujacych sie w trudnych warunkach zycia codziennego ;-) nie mowie oczywiscie tylko o piaskownicy :-D
(swoja droga, pomysl, ile jest syfu w modnych ostatnimi czasy basenach z pilkami ;-) )

a z leczeniem to nie do konca, po to sie je ulepsza, ze wlasnie wielu 'nie przezywalo' :tak:
a kalendarze - dla mnie tez warto z przymruzeniem oka stosowac. bo co lekarz i spec to inna opinia.

ale co kto lubi ;-) ja polegam na wlasnym rozsadku :-) peace
 
Do góry