maja co do podobieństwa jasne że widzę że Mriczka do Ciebie podobna np na tych zdjęciach nagusek na nocniku , albo to zdjęcie w kurteczce 
, no ale na tych zdjęciach ostatnio wklejonych to za nic by się tauś córci nie wyparł;-)
u mnie to jest tak jak pojedziemy do rodziny Sławka to wszyscy mówią ze to cały tatuś jak był mały tid, a jak pojedziemy do mnie to znowu że to ja jak byłam mała
, więc chyba mieszane dziecko mamy, choć bym chciała żeby włosy i karnację po tatusiu miała, on ciemy tzn z tych śniadych ludzi i tylko promyki słońca się pojawią to bez opalania robi się mulat z niego, kedyś na granicy wzięli go za rumuna, zresztą zawsze jak przekraczamy granicę to się nad nim zastanawiają:-
crazy:
nonku Majeranka śliczna dziewczynka, super lokersy i ładniusiego buziaczka ma... a loczki genetyczne , czy takie z tych przejściowych ???
a ja ponawiam prośbę o zdjęcia starszej pociechy
Piotruś w huśtawce -fajne, żniwo chorobowe też,
szuflada hihihi
....ja bym się bała że mi dno wypadnie
Kinga dla mnie to pierwsze poważniesze minki Filipka bo on zawsze taki uśniechnięty od ucha do ucha
a ja postaram się wieczorkiem coś wkleić
, no ale na tych zdjęciach ostatnio wklejonych to za nic by się tauś córci nie wyparł;-)u mnie to jest tak jak pojedziemy do rodziny Sławka to wszyscy mówią ze to cały tatuś jak był mały tid, a jak pojedziemy do mnie to znowu że to ja jak byłam mała
, więc chyba mieszane dziecko mamy, choć bym chciała żeby włosy i karnację po tatusiu miała, on ciemy tzn z tych śniadych ludzi i tylko promyki słońca się pojawią to bez opalania robi się mulat z niego, kedyś na granicy wzięli go za rumuna, zresztą zawsze jak przekraczamy granicę to się nad nim zastanawiają:-crazy:nonku Majeranka śliczna dziewczynka, super lokersy i ładniusiego buziaczka ma... a loczki genetyczne , czy takie z tych przejściowych ???
a ja ponawiam prośbę o zdjęcia starszej pociechy
Piotruś w huśtawce -fajne, żniwo chorobowe też,
szuflada hihihi
....ja bym się bała że mi dno wypadnieKinga dla mnie to pierwsze poważniesze minki Filipka bo on zawsze taki uśniechnięty od ucha do ucha
a ja postaram się wieczorkiem coś wkleić
