No akurat praca w ciąży, nawet wczesnej przy dużych zwierzętach gospodarskich jest kiepskim porównaniem bo logiczne jest, że takiej pracy w ciąży wykonywać nie można.
Ciężko też mówić o diagnozowaniu zagrożeń ciąży 30 czy 40 lat temu.
Co do odpowiedzi na pytanie autorki - tak naprawdę ja, Blair i kilka innych odpowiedziałyśmy właśnie na pytanie - nie ma w Polsce legalnej możliwości puściła na zwolnienie ze względu na charakter pracy, „strach o fasolkę” czy potrzebę odpoczynku czy uniknięcia stresu.
Jeśli z takich powodów ktoś na L4 idzie to jest to wyłudzenie (zgodnie z przepisami), za które i pacjenta i lekarz mogą mieć prawne problemy.
A posty dziewczyn z forum które do tego zachęcają są namawianiem do takiego wyłudzenia.
Jeśli autorka jest chora, Jej dolegliwości uniemożliwią jej pracę, ciąża będzie jakkolwiek zagrożona - lekarz bez wątpienia L4 wystawi.
Legalnie
My pisałyśmy tylko o traktowaniu zwolnienia chorobowego jako kilkumiesięcznych wakacji