Zasiłek dla samotnej matki ?!

[mamoośka]

W pozwie o ustalenie ojcostwa możesz wpisać, że wnosisz o nieprzyznawanie ojcu władzy rodzicielskiej nad dzieckiem.
a jeśli tak wpisze to pewne jest to że nie zostanie mu przyznana wladza bo mozecie myśleć ze jestem wredna ale nie chce żeby miał jakiekolwiek prawa do mojej córeczki albo żebym musiała się z nim użerać!

Nie zgodze się tu z tobą- nie zawsze władza jest nie przyznana może by ograniczona.

 

[mamoośka]

Z tego co się orientuję to oprócz rodzinnego na dziecko możesz starac się o zasiłek celowy czy też okresowy z opieki społecznej ale tu tżeba spelniac określone kryteria.Jakie dokładnie nie wiem...dowiesz się w MOPSie.Zasiłków dla samotnych matek nie ma,chyba,że ojciec dziecka nie żyje lub jest nieznany.Ty masz alimenty więc takiego nie dostaniesz.

 

[mamoośka]

Z tego co wiem to zasiłek okresowy przyznawany jest np. na zakup żywności czy opłaty na dany okres co miesiąc np. przez 3 miesiące w tej samej wysokości.Zasiłek celowy jest przyznawany jednorazowo np. na zakup odzieży,opału czy leków.Możesz się starac o jeden i drugi,ale wysokośc dochodu na jedną osobe w rodzinie nie może przekroczyc jakiejś tam sumy.Jakiej nie wiem.Podejrzewam,że jeżeli zgłosisz,że prowadzisz gospodarstwo domowe sama z dzieckiem będzie się wam należal.

 

[mamoośka]

Top,że mieszkasz z rodzicami wcale nie musi oznacza,że z nimi prowadzisz gospodarstwo domowe.Równie dobrze możesz żywic się sama z dzieckiem

 

[agutkaZG]

tyle ze ja mieszkam z rodzicami :-( i z tego co wiem wtedy sie bierze ich dochod pod uwage.. ???
PRAWDA TO CZY NIE???
dobrze by bylo sobie załatwic jakies dodatkowe pieniązki bo 300zł alimentów nie starczy na długo.. a Mała potrzebuje coraz wiecej, wiadomo.....

Ja też mieszkam pod jednym dachem z Rodzicami,ale w MOPSie uznają mnie,jako osobną rodzinę. ;-) No bo praktycznie swoją Rodzinkę mam,więc liczą tylko moje "dochody". :-)

 

[ollka22]

ja tez mieszkam z rodzicami a wsyztko mi sie nalezy z mopsu bo jestesmy traktowane jako osobna rodzina, tak jak jest u Agutki.

 

[mamoośka]

dzieki dziewczyny za pomoc ;-)
moze uda sie cos zdziałać...
Jakie Wy dostajecie pieniązki? nie chodzi mi o kwote oczywiscie tylko "za co" czy to jest ta zapomoga celowa itp? (o czym pisała mama Julci) czy cos innego??
dodam ze moimi jedynymi dochodami są alimenty jakie przyznano nam 2tyg temu... ojciec mojej coreczki ma wypłacic pierwszą sume do 20-ego pazdzirnika br. wiec jak moje gospodarstwo ma 2 osoby - ja i coreczka - to wychodzi tego wszystkiego 150zł na głowę...

Jak nie będzie płacił dobrowolnie zawsze możesz podac go do komornika.Jak będzie nieściągalny dostaniesz alimenty z funduszu

 

[jabłonka]

Witam!
znalazlam dwa artykułu poswiecone zasada przyznawania dodatku do zasilku wychowawczego z tytułu samotnego wychowywania dziecka.
Oba sie zajemnie wykluczają (mom zdaniem)

1. http://samodzielne-matki.free.ngo.pl/FAQ-swiadczenia.html#10
Czy wysokość dodatku dla osób samotnie wychowujących dzieci zależy od wysokości zasądzonych alimentów?
Wysokość dodatku jest stała. Wynosi 170 zł na dziecko zdrowe, a 250 na dziecko niepełnosprawne (konieczne orzeczenie o niepełnosprawności). Żadne inne okoliczności (choroba, wyjątkowo zła sytuacja materialna itp.) nie mają wpływu na wysokość świadczenia. Dodatek jest całkowicie niezależny od zasądzonych alimentów (można w ogóle nie mieć zasądzonych alimentów, albo otrzymywać regularnie alimenty od płatnika i posiadać prawo do tego dodatku).

2.http://pomocspoleczna.ngo.pl/x/121991 Dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka

Samotne wychowywanie - definicja
Kiedy ustawa o świadczeniach rodzinnych mówi o osobie samotnie wychowującej dziecko - oznacza to pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną, chyba że wychowuje wspólnie co najmniej jedno dziecko z jego rodzicem.
Dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka przysługuje samotnie wychowującym dziecko matce lub ojcu, opiekunowi faktycznemu dziecka albo opiekunowi prawnemu dziecka, jeżeli nie zostało zasądzone świadczenie alimentacyjne na rzecz dziecka od drugiego z rodziców dziecka, ponieważ:
1) drugi z rodziców dziecka nie żyje,
2) ojciec dziecka jest nieznany,
3) powództwo o ustalenie świadczenia alimentacyjnego od drugiego z rodziców zostało oddalone.


Albo ja juz o tej porze nie umiem czytać ze zrozumieniem albo to są zasady z innych lat albo cos tu jest nie tak


z tąd moje pytanie.
Moje dziecko ma nazwisko ojca, ojciec je uznał..płaci alimenty w wysokosci 400zł (jestem panną) starcilam juz zasilek wychowawczy lecz z powodu braku miejsc w przedszkolu nadal na nim przebywam juz bez zasiłku.Obeznie dostaje jedynie zasilek rodzinny. Czy przysługuje mi w takim razie taki dodatek, czy to że pobieram alimenty nie kwalifikujemnie do tych świadczeń? wiem że najlepiej przejsc sie do MOPS-u i zapytać ale widzę ze kilka mamus jest w temacie))


pozdrawiam

 

[jabłonka]

Zasiłków dla samotnych matek nie ma,chyba,że ojciec dziecka nie żyje lub jest nieznany.Ty masz alimenty więc takiego nie dostaniesz.

właśnie też tak myslalam ale tu wyczytałam innego ...
http://samodzielne-matki.free.ngo.pl/FAQ-swiadczenia.html#10

1. Komu przysługuje dodatek dla osób samotnie wychowujących dzieci?
   Dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka jest dodatkiem do zasiłku rodzinnego. Istotną zmianą jest to, że będzie on przysługiwał niezależnie od tego, czy alimenty były zasądzone i są wypłacane czy nie. Warunkiem jest spełnienie kryterium dochodowego uprawniającego do otrzymania zasiłku rodzinnego czyli dochód na osobę w rodzinie niższy lub równy 504 zł netto. (583 z; w rodzinie z dzieckiem niepełnosprawnym) oraz status osoby samotnie wychowującej dziecko (stan cywilny: panna, orzeczona sądownie separacja lub rozwód).http://samodzielne-matki.free.ngo.pl/FAQ-swiadczenia.html#top
   
   nie chce nikomu mącić a głowie moze to są jakies stare przepisy???

 

[natalya]

moja sytuacja jest taka: ojciec dziecka jest holendrem. dziecko nosi jego nazwisko. my nie jestesmy razem od 2 lat. alimenty nie byly zasadzone ale placil sumiennie co miesiac. od 2 miesiecy przebywa w areszcie w polsce. nikt nie ma z nim kontaktu, na razie nawet adwokat ma problem zeby zalatwic widzenie. zlozylam sprawe o alimenty, ktora ma odbyc sie w styczniu. moje pytanie jest takie: jak on majac nawet co miesiac dochoty na holenderskie konto po zasadzeniu moze mi placic? nie bedzie mial mozliwosci zrobic przelewu przeciez. czy w zwiazku z tym ze nie placi, a alimenty beda zasadzone jest mozliwosc uzyskania jakiejs pomocy od panstwa? wiem ze w holandii jest instytucja ktora sciaga alimenty bezposrednioz konta a w zamian 10% pobiera, nie wiem tylko jak dlugo bedzie przebiegal proces wyegzekwowania tego. przekraczam dochod na osobe zeby skozystac z funduszu alimentacyjnego. tylko co z tego jak przekraczam, a mam tak wysokie rachunki za utrzymanie mieszkania, przedszkole i uczelnie ze na zycie nie zostaje juz wlasciwie nic... mysle ze fundusz powinien wyplacac kazdemu kto ma zasadzone alimenty a pozniej sciagac od dluznikow... czuje sie troche dyskryminowana