- Dołączył(a)
- 22 Październik 2009
- Postów
- 3
no wlasnie slyszalam ze mona napisac takie oswiadczenie, tzn ojciec dziecka musi napisac ile deklaruje sie lozyc na dziecko.
nie rozumiem czemu ze wszystkim trzeba by bylo chdzic do sadu, nie wierze ze wszystkich tak stac na zakladanie spraw sadowych, my nawet dobrze zyjemy (tyle ze nie dagadywalismy sie i dla dobra malego lepiej bylo nam sie rozstac) miedzy soba.
mieszkanie jest na mnie tzn moje i malego, ale ja nie pracuje bo nie mam co z malym zrobic do zlobka sie nie dostal, bede probowala w tym roku znowu .... no i w bezrobotnych nie jestem zarejestrowana bo co tam poszlam to mnie do pracy wysylali a ja tlumaczylam ze nie mam co zrobic z malym dzieckiem ale i to nie obchodzilo jakos i mnie wyrejestrowali bo odmowilam przyjecia pracy ....
glupie to prawo jest u nas w polsce....
przydal by sie kazdy grosz, rodzice nie moga wiecznie pomagac.... a wiem ze ojciec dziecka tez kokosow nie zarabia ....
nie rozumiem czemu ze wszystkim trzeba by bylo chdzic do sadu, nie wierze ze wszystkich tak stac na zakladanie spraw sadowych, my nawet dobrze zyjemy (tyle ze nie dagadywalismy sie i dla dobra malego lepiej bylo nam sie rozstac) miedzy soba.
mieszkanie jest na mnie tzn moje i malego, ale ja nie pracuje bo nie mam co z malym zrobic do zlobka sie nie dostal, bede probowala w tym roku znowu .... no i w bezrobotnych nie jestem zarejestrowana bo co tam poszlam to mnie do pracy wysylali a ja tlumaczylam ze nie mam co zrobic z malym dzieckiem ale i to nie obchodzilo jakos i mnie wyrejestrowali bo odmowilam przyjecia pracy ....
glupie to prawo jest u nas w polsce....
przydal by sie kazdy grosz, rodzice nie moga wiecznie pomagac.... a wiem ze ojciec dziecka tez kokosow nie zarabia ....