Zaraz osiwieje .

[Aga331989]

Wiersze, że wszystko będzie dobrze póki co nie ma powodów do niepokoju. Wracaj tu czasem i napisz co u ciebie. 12.12 będziemy czekać na wieści

Wrócę na pewno . Dziękuję wszystkim za podniesienie na duchu i wsparciu . Nikt nie zrozumie kobiety tak jak druga kobieta .

 

[Aksamitka28]

Mam też lekkie skurcze w dole brzucha takie przypominające jak przed miesiączką . Nie plamię. Czuje się ogólnie dobrze tylko właśnie te częste oddawanie moczu i jestem zmęczona ciągle , mogłabym pół dnia przespać.
Czyli możliwe że bylo o wiele o wiele za wcześnie żeby było cokolwiek widać i na razie nie mam się niepotrzebnie nakręcać. Czytam na różnych forach że pęcherzyk u niektórych widać około 5-6tygodnia. I to mnie trzyma przy nadziei .

Ja poroniłam w 7 tygodniu pierwszą ciążę.
Uszy do góry ! 1) najlepiej zrobić USG w 8 tygodniu ciąży, wtedy już można zobaczyć piękne bijące serduszko , 2) jeśli poprzednia ciąża była na podtrzymaniu duphastonem to zlecenie lekarze jest jak najbardziej ok. , 3) wiem jakie to trudne ale postaraj się wierzyć w maleństwo ja w drugiej ciaży długo miałam bóle typowo okresowe i strasznie się stresowałam (mój synek ma 4,5 miesiąca ), 4) jedno poronienie nie musi oznaczać kolejnego , 5) Jesteś w ciąży trzymajcie się z maluszkiem Ja uspokoiłam się dopiero jak zaczęłam czuć ruchy...wtedy codziennie wiedziałam, że u malucha wszystko ok.
Powodzenia

 

[Aga331989]

Właśnie w poprzedniej ciąży nie dostałam nic na podtrzymanie. Teraz lekarz inny stwierdził że jeżeli wtedy miałam taki problem to przepisze mi teraz Duphaston, nie zaszkodzi a może właśnie pomoc bo możliwe że mój organizm za mało progesteronu wytwarzał. Na razie dostałam jedno opakowanie do kolejnej wizyty .
Dziękuję za słowa wsparcia było mi to bardzo potrzebne

 

[szarcia]

Dokładnie ja też miałam tak napisane. Ja przeżyłam te poronienie bardzo , najpierw widziałam maluszka na ekranie a później po tych tabletkach jak wyleciał ze mnie , widziałam rączki , nóżki jeszcze lekko przezroczyste , zalążki uszu i oczu, straszny widok . Mam do przed oczami do dziś.

Dlatego tak bardzo się boje każdej wizyty , codziennie sprawdzam czy nie krwawię , czy aby objawy ciąży nie ustąpiły . Jestem szczęśliwa a zarazem przerażona . Mam dwójkę dzieci już w wieku 13 i 10 lat ale chciałabym tego maluszka jeszcze. Jestem gotowa na ponowne macierzyństwo.

Ja też mam dzieci w wieku 13 i 11 lat i teraz prawie 4 miesięczną córcię. Co mogę polecić to na pewno wizyta po 7 tygodniu ciąży na USG, nie wcześniej, bo tylko stresu się najesz, że w pęcherzyku nie ma zarodka itp. Ja poszłam na USG w 7+2 i wszystko już ładnie było widać.

 

[Aga331989]

Kobietki pomocy, wylądowałam na sorze . Po dzisiejszej mszy w kościele poszłam sobie w domku do łazienki i zauważyłam plamienie , czysta czerwona krew w prawdzie nie lało się ze mnie tylko delikatnie . Pobrali mi krew na HCG i karzą czekać 1-2 h .. na zawał tu zejdę boje się że coś się stanie strasznie przeszłam poprzednią stratę , drugi raz nie podołam

 

[Lady Loka]

Kobietki pomocy, wylądowałam na sorze . Po dzisiejszej mszy w kościele poszłam sobie w domku do łazienki i zauważyłam plamienie , czysta czerwona krew w prawdzie nie lało się ze mnie tylko delikatnie . Pobrali mi krew na HCG i karzą czekać 1-2 h .. na zawał tu zejdę boje się że coś się stanie strasznie przeszłam poprzednią stratę , drugi raz nie podołam

Który masz teraz tydzień? Zrobili Ci USG? Sprawdzili skąd krwawienie?

 

[Aga331989]

Który masz teraz tydzień? Zrobili Ci USG? Sprawdzili skąd krwawienie?

Tak zrobili mi betę jest przyrost spory mam ponad 3tys , USG , pęcherzyk ciążowy jest nieregularny , plus krwiak wokół pęcherzyka. Mam wpisane zagrożenie poronieniem . I Duphaston zamiast 2x1 to 3*1. Bardzo się boje

 

[Lady Loka]

Tak zrobili mi betę jest przyrost spory mam ponad 3tys , USG , pęcherzyk ciążowy jest nieregularny , plus krwiak wokół pęcherzyka. Mam wpisane zagrożenie poronieniem . I Duphaston zamiast 2x1 to 3*1. Bardzo się boje

Oni zawsze wpisuja zagrozenie poronieniem jak jest krwawienie albo plamienie. Spokojnie, leż, odpoczywaj, nie przemęczaj się. Na ten moment nic nie możesz zrobić. A krwiak musi sam się opróżnić.

Jeżeli Cię to jakoś pocieszy to ja w tej ciąży byłam w szpitalu 2x raz w 7 raz w 9 tygodniu z krwawieniem i na tej drugiej wizycie też usłyszalam tekst, że oni nie wiedzą, może początek poronienia, może odklejanie kosmowki, może krwiak, kto tam wie. Mój lekarz się w głowę pukał jak mu powiedziałam, że strzelili tekstem o poronieniu.
Skoro beta przyrasta, a pęcherzyk jest, to zostaje Ci tylko czekać spokojnie.

 

[Aga331989]

Oni zawsze wpisuja zagrozenie poronieniem jak jest krwawienie albo plamienie. Spokojnie, leż, odpoczywaj, nie przemęczaj się. Na ten moment nic nie możesz zrobić. A krwiak musi sam się opróżnić.

Jeżeli Cię to jakoś pocieszy to ja w tej ciąży byłam w szpitalu 2x raz w 7 raz w 9 tygodniu z krwawieniem i na tej drugiej wizycie też usłyszalam tekst, że oni nie wiedzą, może początek poronienia, może odklejanie kosmowki, może krwiak, kto tam wie. Mój lekarz się w głowę pukał jak mu powiedziałam, że strzelili tekstem o poronieniu.
Skoro beta przyrasta, a pęcherzyk jest, to zostaje Ci tylko czekać spokojnie.

Mnie martwi ten nieregularny kształt pęcherzyka , mówią że taki kształt oznacza źle rozwijający się zarodek , ale też czytałam tu gdzieś na grupie że to nie wyznacza tego czy poronie , może być tak że dziecko będzie rozwijać się prawidłowo mimo tego dziwnego kształtu pęcherzyka .

 

[Lady Loka]

Mnie martwi ten nieregularny kształt pęcherzyka , mówią że taki kształt oznacza źle rozwijający się zarodek , ale też czytałam tu gdzieś na grupie że to nie wyznacza tego czy poronie , może być tak że dziecko będzie rozwijać się prawidłowo mimo tego dziwnego kształtu pęcherzyka .

Na ten moment nie jesteś w stanie zrobić nic. Stresowanie wiele Ci nie pomoże, odpoczywaj, leż i będzie co ma być.