reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Ostatnio rozmawiałyśmy o podawaniu 2 zarodków i ja zawsze chciałam 2 bo marzeniem moim jest posiadanie bliźniaków. Może inaczej - chciałabym mieć 2 dzieci a jeżeli udałoby mi się chociaż raz ivf to na drugie już raczej szans nie mam. Moje jajniki szykują się na emeryturę
wink2.gif.pagespeed.ce.fmosKM3Vqe.gif
Dlatego chciałam 2 od razu. Ale po ostatnich złych wiadomościach od Fusun na forum "Kto po in vitro" chyba bym jednak była przekonana do 1. Fusun jest już w 22 tc i jednej jej córeczce odeszły wody
shocked.gif.pagespeed.ce.zTDkkC3Wvr.gif
Lekarz nie daje szans. Gdyby dziewczynka bez wód obumarła to druga mogłaby przeżyć ale ona się cały czas rozwija i rośnie. Lekarz twierdzi, że albo się wda zakażenie albo poroni. Mam jednak nadzieję, że nie sprawdzi się ten czarny scenariusz. Przepraszam, że Wam to napisałam ale od wczoraj nie mogę dojść do siebie po tych informacjach
unhappy.gif.pagespeed.ce.n1XZpFA-3P.gif
 
Kasik36
Przykra historia.
Informuj nas czasem co tam u nich. Boziu współczuję bardzo mocno

A moja ginka nadal się nie odzywa w sprawie moich maleństw :’(
Przez tel klinika też nie da mi żadnych informacji :’(
 
Hej dziewczyny, Kasik wcześniej już też pisałam o mojej koleżance, jej jednego maluszka uratowali. To jest straszna sytuacja, dlatego to jest m.in mój powód lęku przed ciążą bliźniaczą
 
Kasik czytałam o Fusun... to jest straszne. I z tego co czytałam, to w szpitalu nieciekawie ją traktują :-(
Waneska piękny wynik! 2 komórki i 2 zarodeczki :happy:
Kasik i inne dziewczyny z invicta może wiecie czy w sobotę mogę zrobić w invicta posiew? Jeśli tak to do której godziny? chciałabym sprawdzić czy już się wyleczyłam, ale nie mogę się tam dodzwonić :wściekła/y:
 
Kasik 36 aż sie przeraziłam w takim razie to juz trzeci podobny przypadek o którym słyszałam ,ja bardzo chciałabym bliźniaki ,ale faktycznie jest to ogromne ryzyko niestety ,współczuje dziewczynie :(
 
Smerfeta nie robiłam nigdy posiewu ale myślę, że skoro labo jest czynne w sobotę to normalnie możesz iść i zrobić. Możliwe, że pracują krócej ale pewna nie jestem. A co dodzwonienia się to wiem jak to jest. Dlatego zawsze wolę się umawiać na kolejną wizytę będąc u nich bo dodzwonienie się graniczy z cudem :wściekła/y:
 
Dziewczyny dostałam wynik badań genetycznych mam uszkodzony gen wystarczyły zastrzyki przeciwzakrzepowe a moje maleństwo zostałoby ze mną , ależ jestem wściekła :wściekła/y:
 
reklama
Heiza to chyba powinnaś się cieszyć. Skoro znalazłaś przyczynę to następnym razem uda się na 100%. Rozumiem, że z badania genetycznego Ci to wyszło, tego który jest na liście w Invikcie jako ważne przy niepłodności?
 
Do góry