reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Genna witamy Cię spowrotem;-) Jak możesz to uzupełnij mi w tabelce:23.09- pobrali 17 oocytów, zapłodnili 6, 25.09 transfer 1 zarodka a ile będę miała mrozaków dowiem się dopiero w dniu bety (07.10). Dziękuję za wpis
Ja proszę o uzupełnienie mnie w tabeli, dziękuję;-)
Lady Margot witamy kolejną ciężarną:-)
 
ja też tak jak kwiatuszek mam w poniedziałek punkcję ale niestety jest ryzyko, że nie będę miała transferu w tym cyklu ponieważ mam za wysoki estradiol i jest ryzyko hiperstymulacji

Kachna, u mnie to samo, punkcja w poniedziałek 30.09 o godz. 7:40. Ale transfer dopiero w grudniu bo mam baaardzo dużo pęcherzyków i bardzo wysoki estradiol więc dr zadecydował, że z transferem musimy poczekać 3 cykle. A jak to jest u Ciebie, jeżeli teraz nie będziesz miała transferu to ile cykli będziesz musiała odczekać?
 
gratuluje dziewczyny! zaciskam kciuki żeby wszystkie starania miały swój finał za ok. 9 miesięcy:-D ja jestem po pierwszym usg, pecherzyki rosną, naliczyłam chyba 10. W poniedziałek kolejne. Martwi mnie jedno - kiedy lekarz zliczał pecherzyki, podajac ich wielkość na koniec powiedział: " i liczne drobne" - czy tak sie normalnie dzieje czy to moze zwiastowac hiperstymulacje?
 
gratuluje dziewczyny! zaciskam kciuki żeby wszystkie starania miały swój finał za ok. 9 miesięcy:-D ja jestem po pierwszym usg, pecherzyki rosną, naliczyłam chyba 10. W poniedziałek kolejne. Martwi mnie jedno - kiedy lekarz zliczał pecherzyki, podajac ich wielkość na koniec powiedział: " i liczne drobne" - czy tak sie normalnie dzieje czy to moze zwiastowac hiperstymulacje?
szyszka spokojnie, te małe to normalna, jezeli to twoje pierwsze usg to z tej drobnicy cos tam moze jeszcze urosnac, i tez bedzie pobrane podczas punkcji:), pij dużo wody zeby hiperke nie mieć przy dużej ilości pecherzykow:)
 
Witam się niedzielnie:tak:
Rzadko się udzielam na forum bo mi sił już brakuje do tego wszystkiego, właśnie we wrześniu stłukło nam 5 lat starań o dziecko. Znajomi którzy brali ślub później mają już jedno co najmniej a większość nawet już dwójkę.
Coraz gorzej znosze te porażki. Te pojawiające się @ przez pięć lat to pikuś, IUI to inna sprawa, bolało mocniej ale po ivf to dopiero jest ból:zawstydzona/y: a ja mam już dwa za sobą:zawstydzona/y: i wiem że przede mną dwie próby i koniec-poddam się bo ile można.....
Wczoraj dostałam @, w 25 dc więc szybko ale jestem rozregulowana przez stymulacje ivf. Muszę jechać do apteki i kupić sobie antyki. Około 17-18 dc mam mieć kontrolę w klinice czy jest czysto w środku, czy nie ma pozostałości żadnych po stymulacji i jak będzie ok to kolejna szansa przed nami:tak:

Nie wiem jak dziewczyny jest z Wami ale ja ostatnio nie mam ochoty na sex:baffled:nawet rozważam wizytę u seksuologa ale mnie to krępuję, bo wiem że to chodzi o psychikę.... przed ivf wstrzemięźliwość, później po transferze 2 tyg nic bo lekarz bo tak powiedzieli w klinice, później @, później doł z powodu porażki a teraz znowu @:zawstydzona/y: a nawet jak mam ochotę to teraz mieszkamy z teściową i wchodzi w rachubę późna noc, bo mieszkamy na jednej kondygnacji a sypialkę nie mamy szczelnie zamkniętej, a rano taka cisza w domu że szok.... Sorka ale chciałam się wygadać
 
GizaS
nie ma za co!
przecież po to się tu mamy żeby sie wywewnętrzniac.
3maj się kochana
będzie dobrze, może akurat następnym razem się uda. bądź dobrej myśli. . .
wiem że to siada na psychikę i może rzeczywiście seksuolog to dobry pomysł
jesteśmy z tobą
 
Gizasku jesteśmy z tobą, u nas podobnie z sexikiem, juz od IUI nie mam, nie mamy ochoty, bo to na zawołanie nas wykonczylo, tez myślałam nad seksuologiem, ale narazie jeszcze dam nam szanse, przerwa do kolejnego ivf jest długa więc zobaczym jak bedzie.moj gin stacjonarny robi druga specjalizacje z seksuologiem więc juz przed IUI rozmowa z nim podczas zwykłej wizyty monitoringowej dała mi dużo, a to były zdawałoby rozmowę o problemach z chęcią :) więc uważam ze jak ktos ma problem z tym to warto zastanowić sie nad rozmowa z seksuologiem, zawsze obce,u łatwiej se zwierzyc:)
a u was sytuacja z teściową dodatkowo utrudnia spontaniczność, zawsze mozna byłoby jakoś fajnie cos zaaranżowac:) a po porażce to nasza psychika nas blokuje, raczej kojarzymy przytulanko jak obowiązek w te dni , a gdzie przyjemność?!:( więc spokojnie nie tylko ty masz takie dylematy:(
Gizasku masz problem pisz po to tu jesteśmy:) u mnie jak narazie juz ok, nawet nie lecą mi łzy jak widze reklamę refundowanego ivf:)
Milej niedzieli dziewuszki:)
 
reklama
Do góry