reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Ojjjj dziewczyny ja to na zawał chyba zejdę...
Byłam z mężem na mieście zjeść, przeszliśmy całe centrum handlowe bardzo wolno naprawdę bardzo. Zauważyłam od jakiegoś czasu że strasznie się męczę, ale powiem szczerze że nie brałam tego tak pod uwagę.
Słuchajcie wróciliśmy i czuje że coś mi poleciało, myśle pewnie Luteina, sprawdzam...
Krew ;/
Szybko za telefon, dzwonię do kliniki, nie było juz mojego Dr ale kazali natychmiast przyjechać. Przyjął mnie inny Dr przeprowadził wywiad, zbadał i na całe szczęście nasze maleństwo jest z nami bardzo widoczne w macicy na usg. Na szczęście to było plamienie nie krwawienie i nie miałam bóli podbrzusza.
Uff!

Lekarz powiedział że ciąża to nie choroba ale jeśli ja się tak czuje i takie sygnały organizm nam wysyła to niestety leżeć leżeć jeszcze raz leżeć.
Byłam tak przerażona że ryczałam i trzęsłam się jak galareta.
Masakra, nikomu nie życzę...
Dowiedziałam się przy okazji że nasze maleństwo mierzyło w piątek 3.4 mm a dziś juz 4.5mm
Leżę i czekam do piątkowej wizyty u mojego Dr.
Spokojnego wieczoru Wam zycze...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
KasiaAnna - na początku mogą być takie plamienia, szczególnie po wysiłku. Warto jednak trochę się pooszczedzac, bo teraz będzie się wszystko rozciągać. Ale dobrze, że poszliście do lekarza. A od teraz nie rób maratonów po CH :D

Bernadetta - hm, to faktycznie coś dziwnie z tym Twoim organizmem. Życzę Tobie i synkowi zdrówka, mam nadzieję, że się wszystko unormuje.

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
 
KasiaAnna, doskonale wiem, o czym piszesz. Okropne doświadczenie. Mnie dosłownie zalalo ... 7tygodni lezenia plackiem, ale Mała sala radę i dziś już ponad 26tydZień :)
Pamiętaj, ze nie każde plamienie musi oznaczać coś złego.
Spokoju zycze:)

Bernadetta, zdrowia dla Was. Oj , ze też zawsze coś się musi dziać.. mam nadzieje, że szybko uda Ci się dostać do lekarza i wszytski się wyjaśni. Ściskam Cię!

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wieczorem zadzwonila do mnie p. Dr i powiedziała że betą. Mam się nie przejmować jeszcze bo to za wcześnie, ale martwią ja moje hormony ze pomimo zwiększonej w czwartek dawki one stoją na tym samym poziomie. Zwiększyła mi znowu dawki leków ze ta luteina juz jestem zapchana z kazdej strony i czekamy do czwartku, Łzy mi caly czas nachodzą do oczu i różne myśli do głowy czemu to wszystko jest takie skomplikowane.
 
Tiutienka
Wierze, że się denerwujesz... To czekanie jest dla nas zabójcze... Czas tak się dłuży a my nie wiemy tego czego byśmy chciały i ciagle karzą czekać . Ekh...
Nie wiem co Ci poradzić Kochana naprawdę, sama żyje w stresie tym bardziej że to moje pierwsze podejście wszystko takie nowe i nieznane .
Trzymaj się !
Oby ten czas do czwartku szybko Ci zleciał!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Powiem Wam dziewczyny, że współczuję nerwów, ale każdej z nas one towarzyszyły/towarzyszą. Niestety in vitro to loteria, a nawet jak już jesteśmy w ciąży to te obawy/nerwy nie przechodzą, tylko zmieniają kierunek.
Ale miejmy nadzieję, że wszystko się ułoży każdej z nas :) I jedyny problem, który nas napotka to np. jakie pieluchy kupić ;)


Jutro odpoczywamy :)

CZERWIEC


23 - tiutienka - III pozytywna beta
24 - KasiaAnna - spotkanie z Kropkiem - usg
27 - tiutienka - IV pozytywna beta + usg
29 - anika11 - wizyta u gina prowadzącego ciążę

LIPIEC

8 - Hess - usg ciąży
9 - kaiiina - wizyta kontrolna u gina prowadzącego ciążę
12 - Hess - wizyta u gina prowadzącego ciążę
27 - Hess - usg ciąży

SIERPIEŃ

8 - Hess - wizyta u gina prowadzącego ciążę

WRZESIEŃ

6 - Hess - wizyta u gina prowadzącego ciążę
8/9 - Hess - termin porodu ??


Kogoś dopisać, coś zmienić?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wiecie co ja od tych hormonów juz wariuje. Mąż nie może ze mną wytrzymać. Na wszystko reaguje płaczem i nerwami. Ja sama z sobą nie wytrzymuje a co dopiero inni. Jeszcze ta nerwówka do jutrzejszych wyników eh zamkną mnie na oddziale dla psychicznych
 
Do góry