reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Cześć dziewczyny
Powodzenia wszystkim przyszłym mamusiom zdrówka dla was i brzuszków ;-)
KasiaAnna gratuluję pozytywnej bety :-)
Tiutienka kciuki za transfrek &&&
Madziula_87 kochana za szczęśliwe narodziny twojego szczęścia :-)
U mnie od początku roku się piepszy najpierw obumarl zarodek, potem poronilam, kolejne nie udane podejście, choroba małego, śmierć dziadka, kolejna choroba małego i szpital, śmierć babci i nie zgadniecie co ... jestem znowu w drodze do szpitala :-( czy to normalne ? Bo ja już uważam że to jakaś klątwa no bo jak może się tyle złego przydarzyć jednej osobie ? Normalnie nie daję już sobie z tym wszystkim rady :-( załamana :'(
 
reklama
Cześć dziewczyny
Powodzenia wszystkim przyszłym mamusiom zdrówka dla was i brzuszków ;-)
KasiaAnna gratuluję pozytywnej bety :-)
Tiutienka kciuki za transfrek &&&
Madziula_87 kochana za szczęśliwe narodziny twojego szczęścia :-)
U mnie od początku roku się piepszy najpierw obumarl zarodek, potem poronilam, kolejne nie udane podejście, choroba małego, śmierć dziadka, kolejna choroba małego i szpital, śmierć babci i nie zgadniecie co ... jestem znowu w drodze do szpitala :-( czy to normalne ? Bo ja już uważam że to jakaś klątwa no bo jak może się tyle złego przydarzyć jednej osobie ? Normalnie nie daję już sobie z tym wszystkim rady :-( załamana :'(
Bernadetta 1 kurcze, a co się dzieje? Coś Tobie czy dziecku Twojemu? Mam nadzieję, że to nic poważnego. Wiesz, czasem tak jest, że nieszczęścia chodzą stadami , ale oby to się już skończyło.
 
bernadetta - i jak u Ciebie sytuacja??


Jutro trzymamy super kciuki za udany transfer tiutienki :)

CZERWIEC


13 - tiutienka - transfer !!

14/16 - Madziula_87 - cc jak ok (stawiam na tą opcję)
14 - Hess - wizyta u gina prowadzącego ciążę
16 - kaiiina - usg połówkowe (NFZ)
18 - kaiiina - wizyta u gina prowadzącego ciążę
29 - anika11 - wizyta u gina prowadzącego ciążę

LIPIEC

8 - Hess - usg ciąży
12 - Hess - wizyta u gina prowadzącego ciążę

SIERPIEŃ

8 - Hess - wizyta u gina prowadzącego ciążę

WRZESIEŃ

6 - Hess - wizyta u gina prowadzącego ciążę
8/9 - Hess - termin porodu ??


Kogoś dopisać, coś zmienić?
 
Trzymajcie mocno. Dzis z labo nie zadzwonili, jeszcze jutro rano mogą zadzwonić, a w ogóle to zadzwonili by w niedzielę gdyby byli nie tak czy czekali by juz do poniedziałku? Niby jestem pozytywnie nastawiona, ale i tak różne myśli przychodzą. Juz bym chciała być po transferze. Ale później znów oczekiwania na betę, potem pierwsze usg i kolejne itd. To oczekiwanie człowieka wykończy
 
Bernadetto, co się dzieje? mam nadzieję, że ta zła passa za chwilę się skończy i nastaną spokojniejsze, lepsze czasy... ściskam Cię :*

Tiutienko, trzymam mocno kciuki! wszytsko jest do przejscia, choć czas nie jest tu naszym sprzymierzeńcem ;/
 
Czesc Wszystkim!
Przepraszam, że tak mało się udzielam ale tyle się dzieje , emocje sięgają zenitu...
Dziś byłam u Dr pokazać mu wyniki powiedział, ze w piątek mam powtórzyć Betę żebyśmy mieli pewność ze wszystko idzie w dobra stronę. Leki dalej biorę tak jak brałam [emoji6]

Bernadeta
Ja to powiem Ci ze pech mnie nie opuszczał od tamtego roku ciagle coś się działo zastanawiałam sie głęboko dlaczego takie dramaty rodzinne i problemy osobiste mnie spotykają czy jestem złym człowiekiem ze mnie tak los kara... [emoji53]
Naprawdę mieliśmy cały czas pod górkę, a tyle dobra dałam ludziom..
Teraz pojawiła się nadzieje ze ten pech może juz odpuści...
Jest stres i oczekiwania na potwierdzenie usg ze jest to ciąża a nie np cp.
Wiem ze jeszcze rożnie może być i dużo może sie wydarzyć mimo wszystko walczę z tym złym losem i mam cicha nadzieje ze juz będzie dobrze, bo dawno nie było.
Mam nadzieje, ze u Ciebie szybko zaświeci słońce!
Trzymam mocno kciuki!

Tiutienka
Kciuki za udany transfer! [emoji846]

Madziula
Czekamy z niecierpliwoscią na krzyk maleństwa [emoji3]

Anika , Hess
Takie zajęcia w szkole rodzenia to na pewno niesamowite doświadczenie!
Mam nadzieje ze bede miała okazje kiedyś uczestniczyć [emoji4]

Kaiiina
Jak u Ciebie i Twojego małego serduszka? [emoji4]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tiutienka - jak tam po transferze?

KasiaAnna - na pewno niedługo dołączysz do chodzących na szkole rodzenia :)

Mnie dziś brzuch ciągnie i pachwiny, bóli kręgosłup, w nocy też się synek kręcił w brzuchu.

Mąż maluje pokój dziecinny, więc nie mam komputera, a szlag mnie trafia jak mam wkleić coś na telefonie.

Jutro trzymamy kciuki za Madziula_87 i jej cc. Kochana, wspaniale, że już jutro będziecie się do siebie tulić z Maleństwem :)

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hess, zapomniałam Ci napisać, że w sobotę byłam na peirwszych zajeciach w szkole rodzenia! poszło ekspresowo! w piatek zadzowniłam do połoznej koordynującej działania tej szkoły, tego samego dnia kazała mi przyjechac i podpisac oswiadczenie i okazało się, że zajęcia zaczynają się dnia nastepnego:) i tak oto bylismy! było o przebiegu ciazy, badanich, diecie etc. za tydzien poród! spotkan jest 10, a przez to, że bedą wakacje i przerwa urlopowa, to ostatnie zajecia wypadają 10 wrzesnia. ciekawe czy doczekamy ;) termin porodu 27 wrzesnie!
no i powiem Ci, że niezły fuks, bo okazuje się, że to ostatni "turnus" na jaki moglibysmy się załapac w tym miejscu przed naszą godziną zero ;)
 
Witam. Podali mi 2 morule klasy M2. Jeden zarodek został do jutra i jak będzie się dobrze dzielił to mrozimy. Teraz min tydzień w domu jak najwięcej odpoczynku i stos tabletek w czwartek 16 pierwsza weryfikacja, potem 20 druga, 23 trzecia i czwarta razem z usg 27.06. Teraz juz tylko jestem dobrej myśli. Bo jak do tego etapu udało nam się dojść to reszta będzie z górki
 
reklama
Anika11 - wow, to masz w czasie rozłożone te zajęcia. Ja mam 8 spotkań. I dostaliśmy cały harmonogram co i kiedy :)
My zajęcia mamy we czwartki i w lipcu wyszło poniedziałek i czwartek.

Tiutienka - super, że już jesteś w trójpaku. Oby na 9 miesięcy. I żeby 3 zarodeczek poszedł do mrożenia. Trzymam kciuki za Wasza gromadkę!!

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry