reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Genna, nasza kurko złotopiórko trzymam kciuki :-) i czekamy na relacje jak tylko dojdziesz do siebie. Fajnie Ci wypadła punkcja, będziesz miała cały weekend aby porządnie wypocząć :-)
 
Genna tańczę za Ciebie od rana :tak::-)

Wczoraj byłam w Invikcie zrobić świeże badania do kwalifikacji (AMH, FSH i M nasienia) i się wkur... na maksa. Nie dosyć, że M musiał czekać na "pokoik" prawie godzinę bo był rzekomo zajęty, później okazało się, że był wolny, to jeszcze zadzwonili po pół godzinie, że nie zrobią badania bo labo zamykają wcześniej. Normalnie było czynne do 18 chyba a od wtorku przez 2 miesiące będzie do 12:30 a my byliśmy po godz 13. Oczywiście wróciliśmy się i zrobiliśmy awanturę, chcieli oddać pieniądze ale nie na tym nam zależało. W końcu łaskawie zgodzili się zrobić badanie nasienia to pierwsze, czyli po godzinie, po 4 już nie. Zapytałam o zwrot części pieniędzy ale otrzymałam odpowiedź, że cena jest taka sama (1 lub 2 badania) w co oczywiście nie wierzę. Do tego wieczorem wchodzę w neta i sprawdzam wyniki a ja mam FSH 10,1 a w lutym miałam 6,93. Boję się, że to oznacza spory spadek rezerwy jajnikowej, którą już w lutym miałam obniżoną (0,96), jak spadnie poniżej 0,5 to mnie nie zakwalifikują do ivf :wściekła/y::-:)angry:
 
Ostatnia edycja:
Kasik a w którym dc jesteś? Bierzesz jakieś leki teraz? nasza rezerwa nieustannie maleje, ale nie ma co się martwić na zapas. Badanie można powtórzyć w innym laboratorium, wiem że badanie jest drogie ale różnice w wynikach wyszły już u kilku osób, uy mnie też. Osobiście uważam że AMH nie jest miarodajnym wynikiem. Juz bardziej wierze staremu FSH.
 
Gizas wczoraj robiłam FSH w 2 dc, o godz 8:30 wzięłam Ibuprom max bo bardzo bolał mnie brzuch (jak zwykle przy @) a badanie robiłam o godz 13. Biorę też 1/2 Bromergonu na noc. Doczytałam, że program dyskwalifikuje przy FSH powyżej 15 a ja mam 10,1 więc tu się jeszcze łapię a na AMH muszę czekać. Wiem, że na pewno spadło bo taka jest kolej rzeczy ale mam też nadzieję, że w lutym jak robiłam testem drugiej generacji, który był mniej czuły to teraz przy pierwszej generacji nie spadnie poniżej 0,5.
 
reklama
Do góry