reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

przykro mi, nie pomogę. Poczekaj, może dziewczyny będą wiedziały co robić w takiej sytuacji. Szkoda byłoby odwoływać stymulację już w 8 dniu. Już lepiej transfer przełożyć na kolejny cykl, a zarodki zamrozić. Nie wiem co poradzić:(
dziewczyny wejdą na forum, to na pewno któraś coś podpowie:)
 
reklama
Dziewczyny, ta beta doprowadzi mnie do szału !! Ja nie wiem co ja mam z tym zarodkiem, Dziś beta 1883 czyli wzrost o 80 % przez 48 h. Ostatnio było 100%. Poprzednio w ogóle jakieś zamieszanie. Jadę dziś na usg. I zaczynam się już stresować !!!
 
reklama
Agulla bardzo mi przykro... tak jak czytałam o tym co pisałaś o sobie, to nasuwa mi się jedno - badania immunologiczne... pomyśl później nad tym... trzymaj się

Hania trzymam kciuki za piękne zarodeczki
Anuszka ja bym jak najszybciej skontaktowała się z gin. To są poważne sprawy i nie można lekceważyć. A może nam się wydaje, że to brzmi poważnie, a wcale tak nie jest, a wtedy może gin będzie w stanie uspokoić Cię. Nie ma co robić ivf na siłę, warto upewnić się, że wszystko jest OK

Kotuska wydaje mi się, że beta jest OK. Ważne że dziś masz wizytę i na pewno Cię uspokoi. Już trzymam kciuki :tak:
Magda nie zaproponuje żadnej daty spotkania bo sama nie wiem czy będę miała zielone światło od gina na wychodne, czy będę w Gdańsku itp. Więc wolę jakby co usłyszeć głos ogółu i ewentualnie dopasować się

Dziś rano byłam na badaniach (toxo, różyczka, morfologia, beta itd itp). Badania robiłam w szpitalu by było taniej a i tak zapłaciłam 300 zł :szok: Niestety młoda kobitka pobierająca krew nie wkuła mi się w żyłę, gdzieś tam merdała mi igłą by namierzyć żyłę, jakoś ją znalazła ale więcej krwi lało się bokiem niż do probówki. W końcu zabrała się za drugą rękę, tam już poszło sprawniej. Te całe gmeranie w ręku niestety doprowadziło do tego że prawie zemdlałam. Hehe miała kobita za swoje ;-) Na szczęście mąż był ze mną i mimo skręconej kostki dał radę prowadzić w drodze do domu. Na wyniki jeszcze czekam, ale mam już PRG - 107,11 nmol/l (nie pamiętam jak to przeliczyć na bardziej popularną jednostkę)
 
Ostatnia edycja:
Do góry