Magda_7891
Fanka BB :)
Kasik, mąż od 6 w pracy i bez śniadania nie chciał nawet kanapek do pracy to ja go zmuszać nie będę W niektóre dni muszę go zawieść do pracy żeby mieć auto w domu więc pobudka o 5:30 jade, wracam i do łóżka spowrotem ale to max do 8.
Ja o 8 muszę zjeść śniadanie bo dłużej spać się nie da wstaje od razu do jedzenia (kropek rządzi).
Fajny taki dzień dla siebie a z tymi czerwonymi paznokciami to faktycznie mogliby mieć anse (ale ładne ja bym z takimi długimi nie umiała funkcjonować)
Ja o 8 muszę zjeść śniadanie bo dłużej spać się nie da wstaje od razu do jedzenia (kropek rządzi).
Fajny taki dzień dla siebie a z tymi czerwonymi paznokciami to faktycznie mogliby mieć anse (ale ładne ja bym z takimi długimi nie umiała funkcjonować)