reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy :)

reklama
Beata gdzieś na początku wątku wypowiadałam się na temat chust.
W skrócie - na początek na pewno lepsza dla malucha będzie chusta (najlepiej elastyczna, ale taka starcza na krócej niż chusta tkana); najlepsze są używane, bo odpowiednio wymiętolone (nowa chusta jest dość sztywna i warto ją wtedy "wytarmosić").
Nosidełko jest zapewne wygodniejsze dla rodzica, ale nadaje się dla większego malucha - najlepiej takiego co już siedzi (a minimum pewnie i mocno trzyma główkę). Jakie nosidło jest najlepsze - tego Ci nie powiem; radzę poszukać wypowiedzi ekpspertów pokroju Pawła Zawitkowsiego. Na pewno trzeba uważać, żeby dziecko w nosidle nie wisiało na kroczu. Mało polecane są też nosidła, w których dziecko jest obrócone tyłem do rodzica.

My mieliśmy chustę tkaną od ok. 3 miesiąca (wcześniej mi nie doszlo kupić, bo była gadka, że mam od kogoś dostać, co i tak nie wyszło) i było ok - teraz też mam zamiar stosować, tyle że wcześniej.

Rajani nasz wózek ma odrobinkę podniesione oparcie, alemaluch leży w usztywnianej wkładce do niego, więc de facto na płasko. Na wyjazdy mamy parasolkę (podwójną) rozkładaną na płasko (też brakuje tych 5 stopni, żeby było 100% płaskości), ale myślę, że to zniweluję odpowiednio kocem. No i takie lekkie uniesienie główki wcale nie szkodzi.
 
Ja raczej chusty kupowac nie bede poczekam aż dzieciątko podrośnie wedy dopiero kupie nosidełko, jakoś nie podoba mi się to chustowanie mam wrazenie że to dziecko takie zgniecione jest w niej :D
 
reklama
Do góry