Ja wczoraj specjalnie pędziłam do tego super pharm po pampersy 1 i nawet śladu po nich nie było (pytałam o zapasy na magazynie, ale pani tylko pokręciła głową). A ludzi TŁUM
wzięlam z półki MM dla Rafałka, ale jak zobaczyłam kolejkę, to już miałam zrezygnować - tylko zauważyła to kierowniczka, która akurat obok przechodziła i od razu wysłała mnie na początek kolejki poza kolejnośc - raz, że z małym dzieckiem, a dwa że w ciąży to już w ogóle ;-)
Oskaa co do fotelika to polecam poczytać tutaj:
Foteliki samochodowe oczami sprzedawcy: Zestaw 3w1, fotelik gratis! Tanio! Kup teraz!
W skrócie - fotelik ma pasować do auta. Do wózka niekoniecznie ;-) (to tylko taki gratis). A raczej nie zaleca się wożenia małego dziecka w foteliku - im krócej w nim przebywa, tym lepiej, a dobrze, by czas ten nie przekraczał 2h. Czy więc będziesz często to stosować? Decyzja należy do Ciebie - mi się zdarzało brać dziecko w foteliku, kiedy wiedziałam, że idę załatwić coś na 5 minut (i bez sensu było dla mnie wyjmowanie wtedy wózka i przekładanie dziecka - fotelik i wózek się ze sobą nie łąćzyły, więc zostawały mi wtedy ręce), ale ogólnie to już woziłam syna w wózku - do lekarza (wyjątek stanowiły szczepienia; potem zresztą brałam małego na ręce, skoro autem parkowałam pod ośrodkiem), na zakupy....
joanna ja przy synu
sudocremu nawet nie nabyłam (w razie W miałam bephanten do sutków, z którego skorzystałam wtedy tylko ja - krótko, obecnie korzysta moja przyjaciółka i już mi zapowiedziała, że przywiezie mi teraz resztę z powrotem
nie ma to jak kupić większą tubkę, bo "taniej"); teraz też nie zamierzam - wciąż mam tę próbkę z niebieskiego pudełka ze szpitala ;-)
aleksiel staniki do karmienia najlepiej kupić po porodzie ( na teraz wystarczy jeden - żeby już był); ja akurat wczoraj byłam coś kupić (tylko dlatego, że w żaden ze swoich się już nie mieszczę - największe, których używałam przy karmieniu Rafała już mnie nie mieszczą) i też właśnie się zastanawiałam czy brać zwykły czy karmnik i moja Gośka też mi najpierw nawet nie chciała nic dać - dopiero jak zobaczyła, jak wygląda to, co mam na sobie, to się zlitowała i dała mi coś z zapasem, żebym teraz mogła przetrwać, a i potem skorzystać - ale ona bardzo dobrze zna mój biust; od lat zaopatruję się u niej w staniki, a jest fachurą w tej dziedzinie ;-)
Z kocykami nie pomogę - ja jeden zakupiłam używany na all (za AŻ 10 zł) i okazał się hitem; teraz zakupiłam drugi na wyprzedaży w biedronce i też już bardzo mi się podoba
Octenisept polecam jak najbardziej
Majteczki miałam jednorazowe z babyono? Zostały mi jeszcze 3 sztuki + dwie sztuki wielorazowych (siateczkowych), których przy Rafale nawet nie rozpakowałam, więc teraz będą jak znalazł. I tak gdzieś od 4. doby po porodzie śmigałam już w zwykłych bawełnianych...
Zamiast nadrabiać wątek główny...
No i zainspirowana podanym linkiem do DOZ ( w którym dopiero co odbierałam sobie swój magnezik - duuuużo taniej niż gdzie indziej) właśnie doknałam zakupu pampersiorów i przy okazji jeszcze kilka drobiazgów wpadło ;-)
Muszę przyznać, że chyba dotąd nie doceniałam tej stronki i możliwości, które ona daje....