reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***Zakupy***

KarinaNieZie pisze:
Ps. Wiktor mojej siostry to tez straszny niejadek. Toleruje tylko mleko z platkami ( sucha karma) i frytki.

identyko !!!! Moj Wiktor tez tylko płatki !!!! nontoper !!!

No rzeczywiscie, wiem ze nie takie znowu inne to moje zdanie ;D
 
reklama
Wiktor ma wprowadzoną nawet norme na "swoja karmę" - moze jesc tylko rano i wieczorem bo on chetnie jadl by to takze na obiad i podwieczorek. A w weekend musi jesc kanapki z serkiem i wedliną.
 
no identyko....
Platki na sniadanie, na drugie sniadanie, na obiad, na podwieczorek i na kolacje... aaa i jeszcze na deser ;D ;D ;D
Tez wydzielam - a raczej robie tak:
Wiktorku, dostaniesz płatki jak tylko zjesz pięknie cały obiad (olbo inne danie)... wtady Wiktor zje wszystko, a potem i tak sie o platki upomina ;D
 
Nie wiem czy znowu się nie pomyliłam w doborze wątku. No ale kij.


Mam mały problem z bucikami na już. Z zimowymi co prawda też ale to już inna bajka.

Patryczek do tej pory nosił w wózku różne pluszowe papućki oraz buciki Gufo. Dopóki było za duże było ok. A teraz kiedy są rozmiarowo dobre okazała się że mały ma wysokie podbicie i za cholerę się mu nie da ubrać tych butków.
W czym jeżdżą Wasze grudniowe dzieciaczki??
Nie wiem co kupić. A przecież w samych skarpecinach to biedaczkowi zimno :(



Jeśli chodzi o jedzenie w krzesełku to mój mały tylko tam potrafi zjeść jak człowiek :)
I choć te krzesełko-gigant, zajmuje pół kuchni to jestem zadowolona z zakupu.
Jak je na kolanach to wszystko w koło jest w jedzeniu :)
No chyba, że je butlę.

Tak czytam i aż się przeraziłam ,że grudniowe maluchy jedzą płatki z mlekiem :) :) :)
Dobrze, że tylko źle przeczytałam :p :D

pozdrawiam
 
Magdamaj czekam na fotki zakupowego szalenstwa w h&m !!! >:D moja kolezanka wczoraj byla w Olsztynie i miala mi wlasnie tam kupic body na dlugi rekawek ale chlopiece byly ladne, a dziewczece albo mdle albo brakowalo rozmiaru 80 :p a tak mowila, ze poza tym same cudenka ciuszki ;D
 
przefajowskie rzeczy !!!!!!!!!!!!!!!!! Majeczka bedzie miala w czym wybierac ;D swietna kurteczka ;D i kombinezon - a propo niego dziewczyny kupujecie kombinezony bo ja mam tylko kurtke na zime dla Ady i nie wiem czy zaopatrywac sie w kombinezon :p
 
reklama
Madziu - boskie ubranka :)
Wiktor ostatnio chciał tam kupić wszystkie rzeczy mające Kubusia - bo on fanem jest wielkim - i tak łaził po cąłym sklepie i ciągle mi przynosił mówiąc:
Mamusiu, zobacz, tu jest kubus...
mamusiu, a zgadnij co tu jest ? KUBUS !!
hehehe
 
Do góry