reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy :-)

U mnie taki pamiętnik można kupić za 20-40 euro, najtaniej około 15. Cóż tu dużo gadać.. ja właśnie też się wybieram wkrótce na zakupy, a dzisiejsze rezultaty to:
- Bardzo - wygodne - welurkowe dresy ciążowe
- Krótka czarna koszulka
- Śliczne ogrodniczki. Wcale w nich nie wyglądam jak słoń, jak to się mówi, gdy czasem kobieta chodzi w ogrodniczkach. Ale cóż tu dużo ukrywać, bardzo mi się spodobały. A szczególnie to, że są taaakie wygodne i mają gumkę w brzuszku, którą można poluzowywać na 10 guzików.
 
reklama
Moje koleżanki polecają Mutsy UrbanRider. Podobno bardzo fajny, lekko się prowadzi, ma skrętną tylnią oś - ekstra :)
2520_rdCollegeNavy.jpg

Wygląd też ma nieziemski nie :>

A drugim przebojem jest Quinny Buzz :)
buzzred.jpg


Dylematy :)
 
mutsy jest ekstra, ale chyba niewiele z nas stac na wydatek rzedu 3000-4000 zł.

ja kupiłam wózek wymienialny gondola na spacerówkę. wybrałam firme roan, bo jest tania i dobra, mam go już 14 miesuięcy i odstawiłam owszem, zaminiłam na lekką 8 kg spacerówkę, bo mały już więcej biega niz daje sie wozić. ale przez 13 miesiecy sprawdził sie super.
nie polecam wielofunkcyjnych, gdyz dzidzia jest wtedy za nisko, i wdycha za dużo spalin.

z drozszych wózków kusił mnie x-lander, nie kupiłam go tylko dlatego, że ma małą gondolę, na malutkie dzieci, a mój i tak duży nie był (2700).
w tej chwili za najlepsza firme uważam inglesine, ma bardzo dobre jakościowo wózeczki, duże gondolę bardzo duzy wybów częsci...

ale dla mojego malutkiego drugiego dzidzia juz mam - po Piotrusiu, jak wygram w totka to kupię nowy :)
 
Ja dzisiaj pierwszy raz w ogóle zainteresowałam się trochę tematem wózków i poszperałam w internecie, sprawdziłam oferty różnych firm i Allegro. Strasznie tego dużo i chyba ciężko się będzie zdecydować. Na razie spodobały mi się wózki Tako. Dziewczyny wystawiały im na forum dobrą opinię, a wózki w bardzo przyzwoitej cenie. Ale o zakupach i tak jeszcze nie myślę. Najprędzej to koło Gwiazdki :)
 
tak sobie czytam o tych wozeczkach i coraz wieksza ochote mam na rekonesans w sklepach. Zobacze co tutaj zapodaja, ale z tego co sie zorientowalam, przynajmniej w internecie to glownie sprzedaja wozki z lilipucimi koleczkami, a na moje wertepy wokol bloku to odpada. A taki Mutsy to bylby super. :laugh: Nic to chyba wybiore sie dzis z ciekawosci do sklepu i zobacze co tu rzeczywiscie maja.
 
spędziłam przy wyborze wózka około 4 godzin w sklepie, jak wybierałam "parasolkę" to prawie drugie tyle...
w Polsce wyprodukowano podróbkę mutsy, ale jak ja kupowałam to jeszcze nie było wiadomo na co ją stać... teraz juz pewnie sią jakies opinie...

mój roan też miał porządne pompowane koła, sprawdzały sie na wertepach, teraz przy parasolce mam problemy a i tak nie kupiłam tej z najmniejszymi kołami...

do pompowanych kół, kupcie od razu ze dwie zapasowe dętki.
 
tetka, ja też szukam wózka z dużymi, pompowanymi kołami na wertepy :) Spodobał mi się Tako - ma dobrą opinię i jest o niebo tańszy niż Mutsy
 
A propos pamiętnika to kupiłam śliczny zeszyt w formie kołonotatnika firmy nici co na okładce ma milusie futerko z serduszkiem, wklejam tam fotki z usg i piszę o własnych przeżyciach a oprócz tego prowadzę stronkę internetową :)
 
Dziewczyny, ale wy zorientowane jesteście. Ja mam wózek po Matim, ale sama nie wiem czy go chcę. Gondola+spacerówka. Wszstko byłoby OK, tylko jak założę spacerówkę to przed spacerkiem bedę musiała poprosic tragarza o wyniesienie wózeczka :(. Ale znowu kupować drugi, jak jeden w domu juz jest to chyba rozpusta.
 
reklama
Ja chyba bez pamiętnika - jakoś weny nie czuję ostatnio - za to książki wprost pożeram. Czasami to nawet zamiast drugiego sniadanka. Może jakis mały literat urośnie?
Kira pokaż swój brzunio gigant w naszych brzuszkach - może nie tylko mój jest taki ogromny.
 
Do góry