reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy :-)

reklama
No widze, ze mamy etap prasowania:) Ja ciuszki pralam od razu jak dostawalam, albo kupowalam, zeby przy ogladaniu mi ladnie pachnialy:) A teraz pralam drugi raz....zeby byly odswiezone:) Zroibiila sie tego ogromna kupa lumpkow:) Cala sobote prasowalam. Maz przyniosl mi deske do duzego pokoju, ustawil przy kanapie, pozniej wyregulowal wysokosc, zeby bylo mi najwygodniej, pod plecki poduszka i jazda. Uffff... ale wszystko pieknie pachnace i wyprasowane. A co do proszku...ja kupilam plyn Bobas,,,plukalam przezornie 2 razy, ale moja kuzynka, ktora urodzila w sierpniu, powiedziala, ze przetestowala wszystkie mozliwe proszki, plyny i najlepszy okazal sie Vizir Sensitive. I faktycznie, ostatnio wyczytalam w jakkiims czasopismie, ze jest polecany do prania ciuszkow dzieci. Poki co zobaczymy jak sie sprawdzi Bobas.
 
A ja wypelnienie prałam. Tylko ja mam takie specjalne, kótre nadaje się do prania w pralce. Moje zresztą wymagało prania, bo przeciez ma już ponad 5 latek, no i przez ostatni roczek leżało sobie nie używane, więc troszku sie zakurzylo.
 
Dziewczynki a Wy tez kocyki pierzecie, bo ja juz nawet takich sweterków i bluz cieplejszych nie piore tylko prasuje z dużą ilością
pary bo to i tak nie bedzie dotykac ciałka bezpośrednio hmm moze ja jakaś wyrodna matka jestem buuu
ale nic mi nie sprawia takiej frajdy jak prasowanko malutkich ciuszków hmm nasze ciuchy też leżą i czekają na swoją kolej ;)
 
Taaaa, Karolla....Wyrodna matka z ciebie, faktycznie :p. Kocyków nie piorę. Ja, zdaje się, nie wyprałam nawet pościeli, durna bździągwa. Ale resztę, co do joty. Wyprasowałam nawet skarpetki, a teraz jak mi źle, to sobie otwieram szafkę i wącham ciuszki. Lubie tą Lovelę... :) :) :)
 
Hmmm Madzia wąchasz ciuszki ;D no prosze czego to przyszłe mamy nie wymyślą ;) po Jelpie nie ma czego wąchac :( bo nie pachnie ....
 
taaa Madzia mąż kupił 2 paki największe do białych i kolorów niech tylko mała bedzie na świecie to sie zużyje ;)
no chyba że nasze ciuchy zaczne prac ;D
 
reklama
Do góry