reklama
Odbieramy dzisiaj wreszcie lozeczko :-) A te cholerna wersalke zamowilam gdzie indziej i bedzie na piatego (mam nadzieje).
No i mamy zamiar kupic tez dzisiaj materacyk do lozeczka, wypelnienie poscieli, wanienke itp. :-)
Juz sie ciesze na te zakupy, chociaz wiem, ze wlasciwie powinnam zostac w domku, ale.... no wlasnie klania sie moj zakupoholizm ;-)
No i mamy zamiar kupic tez dzisiaj materacyk do lozeczka, wypelnienie poscieli, wanienke itp. :-)
Juz sie ciesze na te zakupy, chociaz wiem, ze wlasciwie powinnam zostac w domku, ale.... no wlasnie klania sie moj zakupoholizm ;-)
ja wczoraj byłam z mężem w ikei i kupiliśmy parę rzeczy na wyprzedaży do naszego mieszkanka jejku, w końcu zasłonki zamontujemy
no i chyba z tej radości wolnego czasu popiorę troszkę rzeczy, no bo w sumie później nie będę miała czasu tego robić...
u mnie piękne widoki za oknem, wszędzie biało...
no i dobrze, dzisiaj zamierzam siedzieć w domu bo mówić prawie nie mogę... gardło mni boli, krtań drapie... eh... na miodzie i cytrynce na razie jak i się nie poprawi to do ginki tez nie pójdę...
no i chyba z tej radości wolnego czasu popiorę troszkę rzeczy, no bo w sumie później nie będę miała czasu tego robić...
u mnie piękne widoki za oknem, wszędzie biało...
no i dobrze, dzisiaj zamierzam siedzieć w domu bo mówić prawie nie mogę... gardło mni boli, krtań drapie... eh... na miodzie i cytrynce na razie jak i się nie poprawi to do ginki tez nie pójdę...
Gratulacje Kira, okraglutka liczbaKira25 pisze:O przegapilam to, ze napisalam tysiecznego posta :-)
A u mnie na razie za oknem sloneczko, ale zimno to sie zrobilo i cos mnie tez juz chwycilo za gardlo, bzeram sie miodkiem, mam nadzieje, ze pomoze.
reklama
Myfcia, sliczne zakupki. A pomarancz powala (jak kiedys nienawidzilam tego koloru, to w ciazy mi sie cos poprzestawialo w glowie ;-) ). Moj brat tez mial jakies rozowosci i bylo ok. :-)
Przywizlizmy lozeczko :-) Juz nawet poskladane. Mile zaskoczyli mnie dzisiaj. Najpierw cena (mialo kosztowac 350, a zaplacilismy 293), a najbardziej tym, ze w ramach przeprosin za zwloke i opoznienia, a takze nieinformowanie mnie o tym wszystkim, dostalismy prezencik. Cieplutkie, polarkowe spodenki dla malej :-)
Kupilismy tez materacyk, wanienke i "foczke" do wanienki :-)
Jutro dalsza czesc zakupkow. Jak sie troche ogarne z tym wszystkim, to porobie foteczki.
Przywizlizmy lozeczko :-) Juz nawet poskladane. Mile zaskoczyli mnie dzisiaj. Najpierw cena (mialo kosztowac 350, a zaplacilismy 293), a najbardziej tym, ze w ramach przeprosin za zwloke i opoznienia, a takze nieinformowanie mnie o tym wszystkim, dostalismy prezencik. Cieplutkie, polarkowe spodenki dla malej :-)
Kupilismy tez materacyk, wanienke i "foczke" do wanienki :-)
Jutro dalsza czesc zakupkow. Jak sie troche ogarne z tym wszystkim, to porobie foteczki.
Podziel się: