reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy

No mi muzyczka nie jest niezbędna do zasypiania - wystarczy że Oliwkę do cyca przystawię a już prawie śpię ;)
Ostatnio wzięłam małą do karmienia o 2 w nocy i przysnęłam (jak mi się wydawało na 5 min) jak się ocknęłam mała dalej ssała z tym, że otoczenie się dziwnie rozjaśniło - okazało sie że to już 5 rano ;D Mała po prostu obudziła się na następne karmienie i sama cyca znalazła. ;)
 
reklama
Magdaleona :laugh: :laugh: :laugh: widze ze nie jestem sama z nocnym zasypianiem przy karmieniu- niestety mi sie to prawie co noc zdarza i dzieki temu Kubek spi z nami w lozku..
 
Skoro temat zszedł na nocne karmienie to się dołączę i pochwalę że moje dziecie to skarb. Gdybym jej nie budziła na karmienie w nocy to przespałaby chyba całą noc. Dzisiaj np nie usłyszałam budzika i obudziłam się po 6 godzinach od ostatniego karmienia. Spanikowana zaczęłam wybudzac małą, udało się. Przystawiłam do piersi i po 5 minutach mała znów odpłynęła. Musiałam odciągnąc pokarm i nakarmić butelką bo inaczej by do rana głodowała. Dzięki temu jak od momentu gdy już odespałam poród nie musiałam drzemać w ciągu dnia ani razu. A w dzień jak jest głodna to drze się w niebogłosy.
 
u mnie niestety nie jest tak kolorowo-mala sie budzi prawie co godzine na karmienie czy to w dzien czy w nocy,nie ma znaczenia. poza tym ma straszne biegunki a nie moge zlapac pani doktor:( i wczoraj mi nawet wymiotowala. do tego zle chwyta piers, za plytko-tylko brodawke i kawalek otoczki i blokuje sobie w ten sposob wyplywanie mleka. w zaden sposob nie umie jej nauczyc poprawnego chwytania-mam po prostu wielka otoczke i nie miesci sie jej w buzce,dlatego ciagle jest glodna bo sie nie najada (a zreszta malo pokarmu u mnie).i ostatnio ciagle steka dzien i noc bo ja brzuszek boli.ach,kiedy te wszystkie problemy mina?
 
Marta ja na początku miałam tak samo z przystawieniem Klaudii do piersi. Chwytała samą końcówkę przez co była głodna a mi z piersi krew leciała. Spróbuj spłaszczyć palcami pierś i dopiero wtedy nałozyć na nią buziaka małej. Wiem, że to nie takie proste zwłaszcza gdy ,maluch się niecierpliwi ale nam się jakoś udało. No i pilnuj zawsze żeby Wiktoria zanim obejmie ci pierś miała szeroko buzie otwartą a potem żeby obejmowała ją wywiniętymi wargami bo inaczej nadal będzie ci obgryzać brodawki. Trzymam za Was kciuki
 
dori-ja tak robie ale to nie pomaga,mimo ze ma otwarta buzke i pakuje jej splaszczonego cyca to ona i tak zamyka buzke tylko na fragmencie.do tej pory lewa umiala chwytac dobrze tylko byl problem z prawa ale teraz i lewej juz nie lapie dobrze. praktycznie od 3 w nocy mala sie budzi co 40 minut i w koncu dalam jej butelke by sie najadla i nic-placze i sie wierci.
 
a ja też mam problem z karmieniem... :( maleńka dobrze ssie jedną pierś, a drugiej brodawki wogóle nie chce ssać - ratuje się kapturkiem aventu, ale mała jest przy tym mniej sopokojna, a może mam mniej pokarmu w tej piersi i słabiej leci ?? sama już nie wiem...
a wracając do tematu zakupów to byłyśmy dziś w Grójcu i testowałyśmy od razu sprzęt :) a tak wyglądają owoce naszego dzisiejszego szaleństwa:
3premier.jpg
   
1grillo.jpg

do tego kupiłyśmy jeszcze wanienke, przewijak i pare pierdółek mniejszego kalibru ;)
 
reklama
Do góry